Sacramento Kings, Houston Rockets i Cleveland Cavaliers porozumieli się w sprawie transferu. Siłą rzeczy w transfer zostało zaangażowanych sporo zawodników. Rockets w walce o mistrzostwo zachodu pomoże Iman Shumpert, który rozgrywał dobry sezon w stolicy Kalifornii.
Wiele ekip postanowiło nie czekać do 21:00 7 lutego i znacznie szybciej sfinalizowało transfer. Sacramento Kings, Houston Rockets i Cleveland Cavaliers zrobili coś większego i wyszło im ciekawie…
Do Kings trafią: Alec Burks i wybór drugiej rundy draftu
Do Cavaliers trafią: Marquess Chris i Brandon Knight
Do Rockets trafią: Iman Shumpert, Nik Stauskas i Wade Baldwin.
Nie mamy jeszcze pewności, że Rockets zdecydują się zrobić ze Stauskaskem i Baldwinem. Ci zostali pozyskani przez Cavs w transferze Rodneya Hooda. Niewykluczone, że trafią na rynek wolnych agentów. Cavs z kolei musieli oddać dwójkę, by pozostać pod progiem podatku od luksusu. Rockets z kolei są w tym momencie 4 miliony ponad progiem.
Shumpert będzie dla Mike’a D’Antoniego kluczową postacią ławki rezerwowych. W 42 meczach rozegranych dla Kings notował na swoje konto średnio 8,9 punktu, 3,1 zbiórki i 2,2 asysty trafiając 38,2 FG% i 36,6 3PT%. W lipcu 2019 zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem. Rox od jakiegoś czasu próbowali przehandlować Chrisa i Knighta pozyskanych latem tego roku z Phoenix Suns.
Natomiast Alec Burks cały czas szuka dla siebie miejsca w NBA. W 34 meczach rozegranych po transferze z Utah do Ohio notował na swoje konto średnio 11,6 punktu, 5,5 zbiórki i 2,9 asysty trafiając 40 FG% i 37,8 3PT%. Latem trafi na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.
Wspieraj PROBASKET
