Po meczu Denver Nuggets z Golden State Warriors, Shaquille O’Neal na zakończenie wywiadu z Nikolą Jokicia powiedział “spasiba”. Zawodnik ekipy z Kolorado szybko zaznaczył, że to zwrot w języku rosyjskim. Internet bardzo szybko zareagował na brak profesjonalizmu ze strony Shaqa.
Chris Herring z ESPN postanowił się odnieść do słów Shaquille’a O’Neala w bezpośredni sposób i wiele osób przyznało mu rację. – To wcale nie jest śmieszne, gdy nie znasz imion tych graczy [zwycięzców MVP] i nie wiesz, skąd pochodzą [kandydaci do MVP] albo nie wiesz nawet, dla której grają drużyny – zaznacza Herring, uderzając zarówno w O’Neala, jak i w Charlesa Barkleya, który ostatnio wziął udział w quizie polegającym na dopasowaniu gracza do drużyny, w jakiej obecnie gra. Chuckowi nie udało się przyporządkować ani jednego.
– Rozumiem, że to jest rozrywka. Nie oczekuję, że każda minuta będzie wątkiem analitycznym. Po prostu nie uważam, by takie zachowanie komukolwiek służyło – kontynuuje Herring, podkreślając ignorancję ekspertów TNT. – Zaczyna mnie to po prostu denerwować. […] Jeśli robisz coś takiego to wspaniale byłoby, gdybyś chociaż trochę się postarał. Byłbym niezmiernie usatysfakcjonowany, gdybym zobaczył taką zmianę – kończy doświadczony dziennikarz ESPN.
Jednak “Inside The NBA” zdążyło przyzwyczaić swoich odbiorców, że nie merytoryka jest najważniejsza, a przede wszystkim dobra zabawa, która sprawa widowni frajdę. Nie chodzi więc o zmianę formatu, lecz o to, by – w miarę możliwości – unikać wpadek, które świadczą o braku profesjonalnego podejścia do wykonywanego przez siebie zajęcia oraz poniekąd braku szacunku do koszykarza. Zwłaszcza, że na przestrzeni ostatnich lat pojawiło się wielu graczy m.in. z Europy, którzy podbijają ligę i walczą o nagrodę MVP.
Jokić z sytuacją poradził sobie bardzo dobrze, ale można odnieść wrażenie, że mu się to nie spodobało. Zresztą sami zobaczcie, jeśli do tej pory nie mieliście okazji…