Po całkiem udanym sezonie w Boston Celtics, Shane Larkin spędzi następny rok w lidze tureckiej. Będzie to jednocześnie powrót tego zawodnika do Euroligi, w której grał już w barwach Baskonii.
Jeden sezon trwała ponowna przygoda Shane’a Larkina z ligą NBA. Jego występy nie były z pewnością wybitne, ale pokazał on, że może być dobrym backupem na pozycji rozgrywającego. Do tego za rozsądne pieniądze. Mimo to, ani Boston Celtics, ani żaden inny klub nie zdecydował się podpisać umowy z 25-latkiem. Jednak dodatkowy rok doświadczenia na parkietach NBA spowodował, że nie mógł on narzekać na brak ofert z Europy. Ostatecznie Larkin postanowił podpisać jednoroczny kontrakt w barwach Anadolu Efes.
Według różnych źródeł, Shane Larkin prowadził rozmowy z kilkoma klubami NBA, ale żaden z nich nie zdecydował się na danie mu szansy. Sam zainteresowany jednak mówi, że nie boi się ponownie zagrać w Europie. Przypomnijmy, że 25-letni rozgrywający grał już na starym kontynencie w sezonie 2016-17 w barwach Baskonii, gdzie rozegrał 33 spotkania w Eurolidze.
Larkin rozegrał dla Celtics ponad 50 spotkań, notując średnio 4.3 punkty oraz 1.8 asyst w nieco ponad 14 minut na mecz. Wybrany z 18-tym numerem draftu w 2013 roku przez Atlanta Hawks, jednak został on od razu wymieniony do Dallas Mavericks. Ponadto Larkin reprezentował jeszcze barwy, New York Knicks oraz Brooklyn Nets.
autor: Marcin Nic