NBA: Shai potwierdza status MVP, fantastyczny Haliburton, Edwards rozczarował

W Finałach NBA 2025 zagrają Oklahoma City Thunder i Indiana Pacers. Początek tej rywalizacji w nocy z czwartku na piątek, ale zanim ruszy ostateczna walka o mistrzostwo, przyglądamy się najciekawszym statystykom z poprzedniej rundy.

Shai piekielnie skuteczny i regularny

• Shai Gilgeous-Alexander w trzech meczach kończących serię Półfinałów Konferencji, a następnie w dwóch otwierających rywalizację z Timberwolves, osiągał co najmniej 30 punktów (31, 32, 35, 31, 38). Pięć meczów play-offs z rzędu z min. 30 punktami to wyrównanie jego rekordu kariery z poprzedniego sezonu pod względem długości takiej serii. W poprzednich rozgrywkach, 5 takich występów z rzędu miał również Jalen Brunson. Ostatnia dłuższa taka seria w PO to Giannis Antetokounmpo i Donovan Mitchell w sezonie 2021 (po 6), a najdłuższa w jednym post-sezonie w całej historii to Elgin Baylor w rozgrywkach 1962 (11 meczów).

• Shai w tych play-offs ma łącznie 11 meczów z osiągniętą granicą 30 punktów i jest na dobrej drodze, żeby wyrównać, a może i pobić najlepsze wyniki w lidze w XXI wieku: Kobe 2009 (15 meczów z min. 30 punktami), Kawhi Leonard 2019, LBJ 2017, Kobe 2010, Allen Iverson 2001 (po 14). Rekordziści wszech czasów to Hakeem Olajuwon w sezonie 1995 i MJ 1992 – po 16 meczów PO z osiągniętą granicą 30 punktów w jednym sezonie. W teorii i ten wynik jest do osiągnięcia przez gracza Thunder.

• Średnia punktowa Kanadyjczyka w tych PO oscyluje wokół 30 pkt./mecz (aktualnie, po Finałach Konferencji wynosi ona 29.8). W historii PO było 17 przypadków (10 nazwisk) mistrza NBA ze średnią co najmniej 30 punktów – ostatnio Nikola Jokić w 2023, Giannis w 2021 i Kawhi w 2019, oraz kolejnych 17 przypadków (9 nazwisk) graczy z taką playoffową średnią przegrywających Finały – ostatnio Kevin Durant 2019, LBJ 2018, 2017 i 2015, Kobe 2008.

Zamknął usta krytykom!

• Tyrese Haliburton w meczu nr 4 Finałów Konferencji zaliczył drugie swoje triple-double w karierze w play-offs. W wygranym wtorkowym meczu zanotował 32 punkty, 12 zbiórek, 15 asyst, 4 przechwyty i ani razu nie stracił piłki. Było to piąte w historii play-offowe triple-double dla Pacers (również Victor Oladipo w 2018, Paul George w 2013 i Mark Jackson w 1998) oraz pierwsze z taką liczbą punktów (rekordem w Indianie było dotąd 28 punktów Oladipo). Był to też dopiero 8. mecz z triple-double bez strat w historii post-sezonu NBA (poprzedni taki występ to Jimmy Butler z 2021), w tym trzecie triple-double bez strat pod względem liczby asyst (Magic miał 21-10-17 w 1991 i Chris Paul 24-11-15 w 2008), oraz drugie triple-double bez strat pod względem punktów (po Baronie Davisie i 33-14-10 w 2002).

• W omawianym meczu Haliburton miał linijkę 20-9-10 do przerwy i był bliski zostania drugim graczem ery play-by-play (od 1996) z triple-double do przerwy. Wcześniej dokonał tego tylko Russell Westbrook w 2017, kiedy po drugiej kwarcie notował linijkę 17-10-10. Na uwagę zasługuje też końcowa linijka Haliburtona z meczu nr 4 serii przeciwko Knicks. W całej historii NBA linijkę na poziomie co najmniej 32-12-15 w PO uzyskał tylko Oscar Robertson w 1962 (33-13-15), ale nie liczono wtedy przechwytów, więc linijka 32-12-15-4 jest pierwszą w historii play-offs. Kiedy „zluzujemy” wymagania do min. 30-10-15, to obok Haliburtona i dwóch występów Robertsona (poza wspomnianym meczem, również druga linijka w 1964) na liście pojawi się jeszcze tylko Jokić z 2023 (30-17-17).

• Haliburton w serii przeciwko Knicks notował śr. 10.5 asysty na mecz i była to jego druga w karierze seria (z sześciu rozegranych) z dwucyfrową średnią asyst, po 11.6 przeciwko Bucks w I rundzie. Średnia asyst Haliburtona w całych tegorocznych PO wynosi 9.2 na mecz i możliwe, że będzie on 20. w historii graczem z Finałów NBA ze średnią na koniec PO na poziomie co najmniej 9 asyst na mecz. Ostatnie przypadki to przegrani w Finałach LBJ 2018, Rajon Rondo 2010 i Jason Kidd 2002, oraz mistrzowie NBA: Jokić 2023, Magic 1988, 1987, 1985, 1982 i 1980.

Brunson robił co mógł

• Jalen Brunson swój najlepszy punktowy występ w tych play-offs zaliczył w meczu otwierającym serię przeciwko Pacers, kiedy rzucał 43 punkty, na 60-procentowej skuteczności (15/25 z gry). Był to jego 9. mecz na poziomie co najmniej 40 punktów w karierze w play-offs (rekord 47). Zrównał się pod tym względem z Kareemem Abdul-Jabbarem na miejscach 12-13. w historii. Z aktywnych wyżej są jedynie James Harden (11 takich meczów), Kevin Durant (14) i LeBron James (29), a więc Brunson jest czwartym aktywnym graczem pod względem występów min. 40 punktów w PO – do zeszłego sezonu było to coś zupełnie nieprawdopodobnego.

Edwards nie dał rady

• Anthony Edwards serii Finałów Konferencji przeciwko Thunder nie zaliczy do udanych, ale po meczu nr 2 został liderem Timberwolves pod względem punktów zdobytych w meczach PO w całej historii organizacji. Wyprzedził oczywiście Kevina Garnetta, mając o 8 meczów mniej od niego (39 vs 47). Edwards jest też dopiero szóstym w historii NBA graczem, osiągającym barierę 1000 punktów w PO w tak młodym wieku. Przed 24. urodzinami dokonali tego wcześniej tylko Kobe, Tony Parker, LBJ, Kevin Durant i Jayson Tatum.

Tak efektywnie, jak to tylko możliwe!

• Bennedict Mathurin w meczu nr 4 przeciwko Knicks zagrał z ławki tylko 12 minut (w zaokrągleniu, dokładnie 12:29), ale swój czas na parkiecie wykorzystał znakomicie – zdobył 20 punktów, trafiając 10 z jedenastu rzutów wolnych. Rezerwowy Indiany aż o ok. 3 minuty pobił rekord pod względem najkrótszego pobytu na parkiecie potrzebnego do 20 (lub więcej) punktów w meczu PO. Dotychczasowym rekordem było 15 minut i 21 punktów Leona Powe w 2008 i Ronadae Hollisa–Jeffersona w 2019. Z kolei rekordem punktowym przy maksymalnie 12-minutowym pobycie na parkiecie w meczu play-offs było 19 punktów Giannisa z 2020, a wśród rezerwowych 17 Elmore’a Smitha z 1977.

• Swój „dzień konia” w zakończonej serii miał również Aaron Nesmith – 30 punktów i 8/9 zza łuku w meczu nr 1 przeciwko Knicks. Nesmith został 8. graczem w historii PO z min. 8 celnymi trójkami przy maksymalnie jednej pomyłce. Nikt z pozostałej siódemki nie trafił 8/8. Jason Terry w 2011 trafiał 9/10, pozostali 8/9 – oprócz Nesmitha także: Duncan Robinson w 2022, Chris Paul w 2014, Klay Thompson w 2013, Chauncey Billups w 2009, Michael Finley w 2007 i Mookie Blaylock w 1997.

Garść statystyk drużynowych:

• W pierwszym meczu serii Oklahoma City Thunder wygrali z Minnesota Timberwolves 114-88, czyli różnicą 26 punktów. Było to 7. najwyższe zwycięstwo otwierające serię Finałów Konferencji w historii. Ostatnie wyższe to Cavaliers – Raptors w 2016 (+31), a najwyższe w historii – Celtics – 76ers z 1982 (+40).

• W meczu nr 3 Timberwolves zrewanżowali się rywalom i wygrali z Thunder 143-101, czyli różnicą 42 punktów. Było to piąte najwyższe zwycięstwo w historii play-offs NBA na tym etapie rozgrywek, czyli w czołowej czwórce. Wyżej wygrywali Lakers w 1973 (+56), Cavaliers w 2017 i Lakers w 1985 (+44), a taką samą różnicą Bulls w 1998 (+42) – jako jedyni z tego grona w Finałach ligi.
• Z kolei w meczu nr 3 serii rezerwowi Timberwolves – Donte DiVincenzo i Nickeil Alexander–Walker trafili po 5/8 z dystansu i zostali czwartą parą graczy z ławki, która w jednym meczu PO trafiła po min. 5 trójek. Poprzednie takie pary to Jason Terry i Peja Stojaković (Mavericks 2011 – 9 i 6 celnych), Bryn Forbes i Pat Connaughton (Bucks 2021 – 6 i 5), oraz Pat Connaughton i Joe Ingles (Bucks 2023 – 6 i 5).

• W pierwszym meczu serii Indiana Pacers wygrali z New York Knicks 138-135 i był to 9. w historii mecz PO, w którym obie drużyny rzuciły co najmniej 135 punktów. Ostatnie przypadki to 147-140 w 2021 (Denver – Portland), 140-137 w 2019 (Portland – Denver) i 141-137 w 2003 (Dallas – Sacramento). Rekord to 153-151 z 1992 (Portland – Phoenix), zatem 151 punktów to największa w historii PO zdobycz punktowa, która nie wystarczyła do zwycięstwa. Z tych wszystkich 9 meczów na poziomie co najmniej 135 punktów z obu stron, tylko jeden był bez dogrywki – 143-136 Warriors z Hawks w 1967 (w czasach San Francisco i St. Louis).

Na kolejne podsumowanie statystycznych ciekawostek z NBA zapraszamy po zakończonych Finałach NBA!