Jedną z podstawowych umiejętności w repertuarze Shaia Gilgeousa-Alexandra, jest ta prowadząca go do łatwych punktów z linii rzutów wolnych. Nie wszyscy są jednak zachwyceni faktem, z jaką łatwością to liderowi Oklahomy City Thunder przychodzi. Trener Minnesoty Timberwolves – Chris Finch, zaraz po pierwszym meczu serii nie chciał wpaść w tę pułapkę.


W tegorocznych play-offach, Shai Gilgeous-Alexander oddaje średnio dziewięć rzutów wolnych na mecz trafiając je na 85% skuteczności. To jeden z podstawowych elementów ofensywnej gry lidera Oklahomy City Thunder i podobnie, jak kilka sezonów temu James Harden, SGA lubi to wykorzystywać nie tylko po to, by zapewnić swojej drużynie łatwe punkty, ale również po to, by z rywalem się trochę podrażnić. – Nie bez powodu “Twitter” nazywa go handlarzem rzutów wolnych – powiedziała w wolnym tłumaczeniu Doris Burke, która komentuje mecze w ESPN.

Chris Finch jeszcze przed rozpoczęciem finałów Zachodniej Konferencji, apelował do swoich zawodników z Minnesoty Timberwolves, by nie dali się wciągnąć w gierki psychologiczne prowadzone przez Shaia i Thunder. Nawet jeśli obrońcy są w stanie utrzymać się przed gwiazdą Oklahomy, to SGA do perfekcji opanował wymuszania fauli, co doprowadza obrońców do szału. Biorąc pod uwagę emocje towarzyszące rywalizacji na tym etapie play-offów, bardzo łatwo stracić kontrolę i narazić się w ten sposób sędziom. 

W pierwszym meczu serii, wygranym przez Thunder 114:88, SGA zanotował na swoje konto 31 punktów. Mimo słabego początku, zdołał aż dziewięć razy stanąć na linii rzutów wolnych już w pierwszej połowie. Wielu uważa, że sposób, w jaki sędziowie odgwizdują faule na Gilgeous-Alexandrze, znacząco różni się od traktowania innych graczy. Anthony Edwards w pierwszej połowie rzucił piłką w stronę rywala w wyrazie niezadowolenia, za co został ukarany przewinieniem technicznym.

Pomimo tego, jak bardzo irytujące potrafi być styl gry gwiazdy Thunder, trener Finch przypomina swoim graczom, jak ogromnym wyzwaniem jest ogranie Thunder, dlatego nie mogą sobie pozwolić, by dodatkowo przegrać w sferze mentalnej. Poprzedniej nocy trafili zaledwie 14 z 40 rzutów z gry i 5 z 23 zza łuku. – Było sporo frustracji na parkiecie, ale rozmawialiśmy o tym jeszcze przed serią – musimy umieć to odsunąć na bok i skupić się na kolejnym posiadaniu – powiedział Finch. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    11 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments