Komisarz Adam Silver traktuje NBA globalnie. Każde jego działanie ma zmierzać w kierunku coraz większej popularyzacji ligi w różnych zakątkach świata. W ostatnich latach jednym z głównych kierunków była Afryka. NBA nawiązała szczególnie bliską współpracę z Paulem Kagame – prezydentem Rwandy. Problem polega na tym, że ten mierzy się z oskarżeniami.
Zapalił się grunt pod stopami Adama Silvera, komisarza NBA. Chodzi o kontakty ligi z Rwandą, której przewodzi dyktator – Paul Kagame. Liga od kilku lat współpracuje z Kagame na rzecz rozwoju koszykówki nie tylko w Rwandzie, ale w całej Afryce. Światowe media co jakiś czas donoszą jednak o niehumanitarnych praktykach, jakie ma stosować rząd Kagame wobec konkretnych grup społecznych oraz przeciwników politycznych.
Dwoje senatorów Stanów Zjednoczonych wysłało do komisarza list, którego głównym zarzutem jest przekładanie zysków nad wartości. Jego autorami są Marsha Blackburn oraz Jeff Merkley, którzy mają duże doświadczenie w kontaktach międzynarodowych. W liście piszą, że “NBA przez wiele lat przedstawiała się jak mąż opatrznościowy sprawiedliwości społecznej”, jednak w ostatnich latach nawiązała współpracę z dyktatorami i despotami, jak Kagame.
Niewykluczone, że te pretensje zostały wykute na podstawie artykułu ESPN, w którym bardzo dokładnie przedstawiono współpracę NBA z rządem Rwandy. To jej prezydent – Paul Kagame – znacząco przyczynił się do rozwoju projektu BAL (Basketball Africa League), ale coraz częściej są kierowane w jego stronę oskarżenia o łamanie podstawowych praw człowieka. Według przedstawionych w artykule raportów, Kagame miał się posuwać nawet do mordowania przedstawicieli opozycji.
Przy okazji senatorowie uderzyli w Silvera za jego kontakty z Chinami, w których również ma dochodzić do łamania praw człowieka. Liga jednak od kilku lat jest skupiona wyłącznie na globalizowaniu gry i budowaniu jej marki na wszystkich kontynentach globu. Czasami odbywa się to bez uwzględnienia kwestii społeczno-politycznych, co może rzecz jasna wpływać na wizerunek ligi. Senatorowie dali Silverowi tydzień na ustosunkowanie się do ich listu.
Kagame jest prezydentem Rwandy od 2000 roku. W ostatnich wyborach otrzymał 99% głosów. Mark Tatum, zastępca Silvera, mówił jakiś czas temu, że NBA współpracuje z Kagame wyłącznie w zakresie poprawy jakości życia mieszkańców Rwandy. Chcą łączyć poprzez koszykówkę. Jednak w opinii senatorów współpraca z dyktatorami nie jest dla ligi dobrym planem biznesowym. NBA powinna przede wszystkim zachęcać do rządowych reform na rzecz respektowania praw człowieka etc.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET