Minnesota Timberwolves 30 marca rozegrali mecz z Phoenix Suns, w którym Devin Booker oddał 15 rzutów osobistych, podczas gdy cała drużyna Wilków stawała na linii rzutów jednopunktowych zaledwie 12-krotnie.
Rudy Gobert zauważył, że jego drużyna w ostatnich spotkaniach oddawała o wiele mniej rzutów osobistych od rywali, podkoszowy zdecydował się wysnuć bardzo kontrowersyjną teorię. Zawodnik uważa, że sędziowie w meczach Wolves przeciwko Phoenix Suns, Sacramento Kings oraz Golden State Warriors starali się za wszelką cenę pomagać rywalom Wilków. Stanowisko Goberta w tej sprawie do mediów przekazał Chris Hine.
– To naprawdę nie fair, każdej nocy jest to samo, jestem w tej lidze od 10 lat i zawsze staram się rozstrzygnąć wątpliwości, ale trudno mi myśleć, że sędziowie nie próbowali pomóc Suns w ostatnim meczu przeciwko nam. Trudno mi także myśleć, że nie chcieli pomóc Warriors wygrać innej nocy lub Sacramento Kings.
– To takie oczywiste. Będąc koszykarzem, który jest w tej lidze, tak długo uważam, że jest to brak szacunku. Jest do bani, jeśli mam być szczery. Pracujemy tak ciężko, aby móc konkurować z najlepszymi i po prostu dajemy się wmanipulować w sytuację, w której nie mamy wpływu, na to, co wydarzy się na parkiecie. Sędziowie wiedzą jak to zrobić i robią to na wiele różnych sposobów, mecz z Suns był tego przykładem – dodał Gobert na temat kontrowersyjnego sędziowania, które wyraźnie przeszkadza zawodnikowi.
Podkoszowy Wilków uważa także, że problemem w tym wypadku jest rynek, jakim jest dla NBA Minnesota, gracz uważa, że klub jest mniej popularny od innych, przez co sędziowie starają się przepychać mecze na korzyść bardziej znanych ekip.
– Rozumiem, że to taki biznes. Niestety, to smutne. Rozumiemy, że nie jesteśmy największym rynkiem i jesteśmy zespołem, który nie zawsze chce być oglądany. Każdy chce zobaczyć Kevina Duranta, Stephena Curryego czy LeBrona Jamesa w play-offach. Timberwolves jeszcze nie są w play-off, musimy ciągle spuszczać głowę i dalej to przeżywać, a to na pewno frustrujące, zwłaszcza dla mnie.
Teraz pozostaje nam czekać jaką karę za te kontrowersyjne słowa otrzyma Rudy Gobert. W podobnym tonie do gracza Wolves wypowiadał się niedawno trener Phoenix Suns Monty Williams, który za swoje słowa został ukarany grzywną w wysokości 20 tysięcy dolarów. W przypadku Goberta kara może być trochę większa, gdyż podkoszowy jest kolejną osobą, która zdecydowała się uderzyć w ostatnim czasie w sędziów. Wszyscy wiedzą, że NBA jest ligą gwiazd, ale Rudy powinien skupić się na grze i pomóc swojej drużynie w walce o awans do fazy play-off, zamiast zawracać sobie głowę decyzjami sędziowskimi.
Wielka wyprzedaż w oficjalnym sklepie Nike – 3775 produktów – rabat do 50% – https://tidd.ly/3o9Vle9