W trakcie trwającej przerwy letniej Luka Doncić stracił sporo wagi i zaczął przestrzegać zapisów ścisłej diety – wynika z informacji dziennikarza serwisu The Athletic Dana Woike’a. To zmiana w porównaniu do tego, jak gwiazdor Los Angeles Lakers spędzał poprzednie przerwy międzysezonami, podczas których skupiał się na pracy na boisku. Efekty jego treningów i odżywania będzie można zobaczyć podczas mistrzostw Europy w katowickim Spodku.
Po tym, jak Dallas Mavericks zdecydowali się na oddanie Luki Doncicia do Los Angeles Lakers w zeszłym sezonie, na jaw zaczęły wychodzić doniesienia o tym, że były klub Słoweńca miał dość tego, jak ten podchodził do obowiązków. W pewnym momencie poprzedniego sezonu Doncić miał tak przybrać na wadze, że sztab szkoleniowy Mavericks postanowił dać mu wolne, by gwiazdor zrzucił nieco kilogramów.
Wychodzi na to, że Doncić poważnie wziął do siebie potrzebę zmiany w podchodzeniu do codziennych obowiązków. Z doniesień dziennikarza serwisu The Athletic Dana Woike’a wynika, że Doncić w trakcie przerwy letniej zdążył już znacznie zmniejszyć wagę i przestrzega ścisłej diety. – Doncić w trakcie przerwy letniej poświęcił się pracy nad kondycją. Zrzucił sporo kilogramów, przestrzega ścisłej diety i trenuje wytrzymałość – podkreślił Woike.
Dalej Woike zauważył, że Doncić zmienił podejście do trenowania – w poprzednich przerwach letnich skupiał się głównie na szlifowaniu umiejętności koszykarskich. Teraz przez miesiąc skupił się na swoim ciele. – Na zdjęciach Doncić wygląda zdecydowanie szczuplej i teraz wrócił do treningów ze Słowenią, przygotowując się do Eurobasketu – dodał Woike w swoim artykule.
Lakers z Donciciem w składzie wywalczyli przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie play-offów, ale nie byli w niej w stanie pokonać Minnesota Timberwolves. Sam Słoweniec osiągał w ostatnim sezonie 28,2 punktu, 8,2 zbiórki i 7,7 asysty. Teraz wraz z kolegami ze Słowenii będzie chciał zdobyć mistrzostwo Europy – droga do tytułu będzie prowadzić przez katowicki Spodek.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!