Generalni menadżerowie mają jeszcze sporo czasu, ponieważ okienko transferowe zamyka się 25 marca. Do tej pory rozmowy toczyły się bardzo niemrawo, jednak odblokowana została duża pula graczy, którzy mogą zostać ujęci w potencjalnym transferze. To może oznaczać zmianę podejścia…
Z uwagi na ligowe przepisy – zawodnik, który podpisał kontrakt przed rozpoczęciem sezonu, nie może zostać wytransferowany przez kolejne trzy miesiące. To sprawia, że w pierwszej części sezonu wielu generalnych menadżerów ma związane ręce. Trzy miesiące to również czas, w którym trenerzy mają okazję przekonać się, czy zakontraktowanie danego zawodnika była słuszną decyzją. Jeśli nie – GM wystawia go na listę transferową i rozpoczyna dyskusje.
W minioną sobotę dla wielu graczy ligi minęły wspomniane trzy miesiące. Poniżej przedstawiamy pełną listę graczy z wszystkich drużyn, którzy od 6 lutego mogą zostać wytransferowani. Wśród tych nazwisk co najmniej kilka, które mogą spodziewać się, że sezon 2020/21 dokończą w innym miejscu, m.in. Garrett Temple z Chicago Bulls, który budzi spore zainteresowanie. Dobre rozgrywki dla New York Knicks rozgrywa Alec Burks, który może zostać wykorzystany jako przynęta dla GM-ów gotowych oddać w zamian wybory w drafcie lub młodych obiecujących zawodników. Niepewny swojej pozycji może być także Hassan Whiteside z Sacramento Kings, gdyż tam trwa nieustająca przebudowa.
ATLANTA HAWKS
Bogdan Bogdanovic, Kris Dunn, Danilo Gallinari, Solomon Hill, Rajon Rondo.
BOSTON CELTICS
Jeff Teague, Tristan Thompson.
BROOKLYN NETS
Jeff Green, Tyler Johnson.
CHARLOTTE HORNETS
Bismack Biyombo, Gordon Hayward.
CHICAGO BULLS
Garrett Temple, Denzel Valentine.
CLEVELAND CAVALIERS
Matthew Dellavedova, Damyean Dotson.
DALLAS MAVERICKS
Trey Burke, Willie Cauley-Stein, Wesley Iwundu.
DENVER NUGGETS
Bol Bol, Facundo Campazzo, JaMychal Green, Isaiah Hartenstein, Paul Millsap.
DETROIT PISTONS
Wayne Ellington, Jerami Grant, Josh Jackson, Jahlil Okafor, Mason Plumlee.
GOLDEN STATE WARRIORS
Kent Bazemore, Brad Wanamaker.
HOUSTON ROCKETS
Sterling Brown, DeMarcus Cousins, Jae’Sean Tate, Christian Wood.
INDIANA PACERS
Justin Holiday, Kelan Martin, JaKarr Sampson.
LOS ANGELES CLIPPERS
Nicolas Batum, Serge Ibaka, Reggie Jackson, Marcus Morris, Patrick Patterson.
LOS ANGELES LAKERS
Marc Gasol, Quinn Cook, Jared Dudley, Montrezl Harrell, Wesley Matthews, Markieff Morris.
MEMPHIS GRIZZLIES
John Konchar, Jontay Porter.
MIAMI HEAT
Avery Bradley, Goran Dragic, Maurice Harkless, Udonis Haslem, Meyers Leonard
MILWAUKEE BUCKS
DJ Augustin, Torrey Craig, Bryn Forbes, Bobby Portis.
NEW ORLEANS PELICANS
Wenyen Gabriel, Willy Hernangomez, Sindarius Thornwell.
NEW YORK KNICKS
Alec Burks, Nerlens Noel, Elfrid Payton, Austin Rivers.
OKLAHOMA CITY THUNDER
Kenrich Williams.
ORLANDO MAGIC
Dwayne Bacon, Gary Clark, James Ennis.
PHILADELPHIA 76ERS
Dwight Howard.
PHOENIX SUNS
Jae Crowder, Langston Galloway, Damian Jones, E’Twaun Moore.
PORTLAND TRAIL BLAZERS
Carmelo Anthony, Harry Giles, Derrick Jones Jr.
SACRAMENTO KINGS
DaQuan Jeffries, Glenn Robinson III, Hassan Whiteside.
SAN ANTONIO SPURS
Drew Eubanks.
TORONTO RAPTORS
Aron Baynes, DeAndre Bembry.
UTAH JAZZ
Derrick Favors, Shaquille Harrison.
WASHINGTON WIZARDS
Anthony Gill, Robin Lopez, Raul Neto.
Niewykluczone, że “odblokowanie” wyżej wymienionych graczy sprawi, że w kolejnych dniach będzie do nas dochodziło znacznie więcej informacji na temat możliwych wymian. GM-owie mają jeszcze kilka tygodni, ale zazwyczaj największe szaleństwo odbywa się przy okazji trade-deadline, czyli ostatniego dnia okienka. Wówczas drużyny wiedząc, że to ostatni dzwonek na zmiany przed play-offami, a co za tym idzie podejmują większe ryzyko. Ciężko zatem powiedzieć, czy powinniśmy się spodziewać większego ruchu już teraz, czy jednak dopiero za półtora miesiąca.
Niewykluczone jednak, że dostępność dodatkowej puli graczy uruchomi rozmowy m.in. w sprawie Bradleya Beala i Zacha LaVine’a, choć w ostatnich dniach wszystkie strony zaprzeczały, jakoby były zainteresowanie handlowanie którymś z tych zawodników. Obaj rozgrywają bardzo dobry sezon i mogą pomóc drużynie walczącej o mistrzostwo NBA. Latem na rynek trafi także DeMar DeRozan. San Antonio Spurs bez gwarancji, że podpisze z nimi nową umową, mogę próbować go oddać. Na ten moment trudno jednak powiedzieć, czy w bieżących rozgrywkach doczekamy się równie dużego transferu co ten Jamesa Hardena.