W nadchodzącym sezonie Kyle Lowry będzie pełnił dwie funkcje – zawodnika i komentatora. 39-latek podpisał kontrakt z Amazon Prime Video na stanowisko analityka meczów najlepszej koszykarskiej ligi świata.
Prime Video dołącza w tym sezonie do podmiotów relacjonujących spotkania, rozpoczynając 11-letnią serię umów na prawa do transmisji meczów NBA. Według Tima Reynoldsa z Associated Press, komunikat prasowy Prime Video precyzuje, że Kyle Lowry podpisał wieloletni kontrakt, ale w sezonie 2025/26 będzie analizował tylko wybrane mecze.
Mistrz NBA z 2019 roku związany jest rocznym kontraktem z Philadelphia 76ers, przez co jego udział w nowym projekcie będzie ograniczony, ale w kolejnych latach Lowry zamierza współpracować się z platformą Prime Sports w szerszym zakresie. –Cieszę się, że mogę rozpocząć kolejny rozdział mojej koszykarskiej przygody z zespołem Prime Sports – powiedział Lowry. –Zgromadzony przez nich talent jest niesamowity i wiem, że razem dostarczymy coś swojego i wyjątkowego dla fanów koszykówki na całym świecie. To zaszczyt być częścią tego zespołu i zobowiązuje się dzielić spostrzeżeniami i wiedzą, którą zdobyłem podczas mojej kariery w NBA – podkreślił.
Kyle Lowry grał przez dwa sezony w college’u Villanova, zanim został wybrany z 24. numerem w drafcie 2006. Pochodzący z Filadelfii weteran wkracza w swój 20 sezon w lidze i wkrótce zostanie drugim rozgrywającym (pierwszym był Chris Paul w zeszłym sezonie) i 12 graczem w dziejach, który osiągnie taki poziom długowieczności.
Rozgrywki 2025-26 będą drugim sezonem Lowry’ego w rodzinnej Filadelfii. Pierwszy był naznaczony kontuzjami przez co Lowry był słabszą wersją siebie notował dla Sixers najgorsze statystyki w swojej karierze (3,9 punktu, 1,9 zbiórki i 2,7 asysty w 19 minut gry).
Lowry przez całą karierę był wysoko ceniony zarówno przez zawodników, jak i trenerów. Najlepsze lata spędził w Toronto Raptors (9 sezonów), czego zwieńczeniem było zdobycie upragnionego mistrzostwa NBA (2019). Ponadto Lowry był wybierany do All-NBA (2015-16) i sześciokrotnie zagrał w Meczu Gwiazd.
Wspieraj PROBASKET
