Generalni menedżerowie doskonale zdają sobie sprawę, jak ważne w tych czasach jest pilnowanie wydatków i duża troska w kwestiach dotyczących salary-cap. W Houston doszli więc do wniosku, że oferowanie 36-letniemu Kevinowi Durantowi maksymalnego kontraktu może nie leżeć w ich najlepszym interesie. Co to oznacza dla relacji zawodnika z zespołem?
Do tej pory nie było w tej kwestii żadnych wątpliwości. Houston Rockets chcieli Kevina Duranta, a Klub był na jego krótkiej liście miejsc, do których chciałby zostać wytransferowany. Ofensywa trenera Ime Udoki powinna znacząco skorzystać na wsparciu jednego z najlepszych strzelców w historii NBA. O ile nie ma wątpliwości, co do tego, jak KD będzie funkcjonował w ataku, tak pojawiły się pewnie niejasności, co do kwestii jego kolejnego kontraktu. Durant jest w ostatnim roku swojej obecnej umowy wartej 54,7 miliona dolarów.
Rockets mogą zaoferować mu maksymalne przedłużenie na dwa lata o wartości 122,1 miliona dolarów (żaden zespół nie może zaoferować Durantowi więcej niż dwa lata z powodu zasady „over 38”). W gruncie rzeczy Durant mógłby się zgodzić na zejście poniżej tej kwoty, ale Rockets – najprawdopodobniej – będą chcieli przetestować jego gotowość do poświęceń dla nowego Klubu. Według Tima MacMahona i Briana Windhorsta z ESPN, obniżka może być większa niż to, co do tej pory zapowiadano.
– Z tego, co słyszałem, oni nie idą na całość, jeśli chodzi o przedłużenie z Kevinem Durantem. To nie znaczy, że to się nie wydarzy, ale pojawiają się pogłoski, że KD nie będzie naciskał na pełen maks. Nie wiem, czy Rockets położą na stole ofertę zbliżoną do maksymalnej – mówi MacMahon. – Nie sądzę, żeby wpadli w panikę, jeśli wejdą w sezon z Kevinem Durantem na obecnym kontrakcie, który wygasa… Powiem tak, odkąd Rafael Stone jest GM-em Rockets, podpisał całkiem sporo ogromnych kontraktów, ale większość z nich była krótka – mówi z kolei Windhorst.
W ostatnim czasie mówiło się o dwuletnim kontrakcie za 100 milionów dolarów. Byłaby to obniżka o mniej więcej 10 milionów dolarów za sezon w zestawieniu z maksymalnymi pieniędzmi, jakie w Houston mogą weteranowi zaoferować. Trudno powiedzieć, jakie jest w tej sprawie stanowisko samego zawodnika. Może obie strony czują się komfortowo z tym, by wejść w sezon bez przedłużenia i zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja. Tak czy inaczej, do startu obozów treningowych zostało ponad miesiąc, a wiele umów jest finalizowanych właśnie na początku obozu.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET