Sześćdziesięciopunktowy mecz Jalena Brunsona, popis Victora Wembanyamy, trwająca seria Domantasa Sabonisa, znakomity tydzień LeBrona… a także Jeremy Sochan bijący rekordy kariery. W kwestii ciekawostek statystycznych – działo się w ostatnim tygodniu bardzo dużo!



61 punktów Brunsona!

  • Jalen Brunson rzucił 61 punktów w przegranym w piątek meczu przeciwko San Antonio. To oczywiście jego punktowy rekord kariery, poprzedni to 50 punktów, ustanowiony w grudniu. Przed tym sezonem miał go na poziomie 48 oczek. W Knicks to trzeci punktowy wynik w historii organizacji, punktu zabrakło do rekordu. Więcej rzucał w Nowym Jorku tylko Carmelo Anthony w 2014 (62), a wcześniejszym rekordem było 60 punktów Bernarda Kinga z 1984. Biorąc pod uwagę całą ligę po roku 1978, czyli w ostatnich 46 sezonach, były tylko 4 inne przypadki, w których zawodnik oddawał tyle rzutów z gry: Michael Jordan w 1993 (27/49), Chris Webber w 2001 (24/47), oraz Kobe Bryant w 2002 i 2016 (17/47 i 22/50).

Wembanyama pokazuje swój potencjał

  • Swój punktowy rekord kariery ustanowił w minionym tygodniu także Victor Wembanyama. W tym samym spotkaniu, w którym Brunson rzucił 61 punktów, francuski debiutant zaliczył 40 punktów, 20 zbiórek i 7 asyst. Poprzednim najlepszym wynikiem w karierze Wembanyamy było 38 punktów z listopada, a 20 zbiórek to wyrównanie jego rekordu kariery, ustanowionego w grudniu. Wemby jest pierwszym od czasów Shaqa (w 1993) i drugim od czasu Johna Drew z 1974 rookie z meczem na poziomie co najmniej 40-20. Niezależnie od stażu w NBA, Francuz został drugim najmłodszym graczem z takim meczem w całej historii ligi. Młodszy niż 20 lat i 3 miesiące (o ok. miesiąc) był tylko Drew w 1974. Dokładając asysty, Drew w 1974, tyle że w innym meczu (o 4 dni starszy niż Wembanyama) był dotąd jedynym debiutantem z linijką na poziomie co najmniej 40-20-7 (taką osiągnął gracz Spurs w piątek), notując 40-25-7-3.
  • Domantas Sabonis w minionym tygodniu dołożył kolejne 4 mecze na poziomie double-double, czym pobił rekord Kevina Love’a 2010/2011 w długości serii meczów z double-double po fuzji NBA-ABA. Aktualnie seria ta liczy już 57 meczów Litwina z double-double z rzędu i jest ósmą najdłuższą w historii.

Nieśmiertelny LeBron

  • W ostatnim tygodniu LeBron James miał co najmniej dwa znakomite mecze. Najpierw, w Memphis, w meczu przeciwko tamtejszym Grizzlies zaliczył triple-double na poziomie 23 punktów, 14 zbiórek i 12 asysty. Tamtego wieczora LeBron miał 39 lat i 88 dni i był o 60 dni starszy, niż podczas poprzedniego jego meczu z triple-double, o tyle poprawił się więc na drugim miejscu na liście najstarszych graczy z takim meczem. Na pierwszym miejscu niezmiennie pozostaje Karl Malone z 2003 (40 lat i 4 miesiące). Biorąc pod uwagę staż w NBA, poza LeBronem najpóźniej triple-double w meczu osiągali właśnie Malone, a także Kobe (dwukrotnie) – obaj dokonywali tego w swoich 19 sezonach na parkietach NBA. LBJ ma już 12 meczów triple-double po 18 sezonie, w tym 6 od 20 sezony gry, czego nie dokonał nikt nigdy.
  • W niedzielę LBJ zdobył 40 punktów ze znakomitą skutecznością (13/17 z gry, w tym 9/10 za 3) w meczu przeciwko Nets. LeBron o 15 dni poprawił się na liście najstarszych w historii zdobywców 40 punktów w meczu NBA, ale nadal jest piąty, za Jordanem (3 takie mecze) i Karlem Malone. LeBron poprawił za to sam siebie pod względem wieku zawodnika, trafiającego co najmniej 9 trójek w meczu NBA (9 celnymi rzutami z dystansu przy okazji wyrównał swój rekord kariery). Dotychczasowy najstarszy przypadek to LBJ ze stycznia 2023 (38 lat i miesiąc, poprawiony teraz na 39 lat i 3 miesiące), co ciekawe drugim najstarszym graczem (i trzecim najstarszym przypadkiem) jest 35-letni Steph Curry z bieżącego sezonu.

Mocarne triple-double Jokicia

  • Nikola Jokić w niedziele skompletował imponujące triple-double (nr 128 w karierze): 26 punktów, 18 zbiórek i 16 asyst. Jokić jest jednym z 9 graczy, którzy w NBA grali mecze na poziomie co najmniej 25-15-15, łącznie takich przypadków było ponad 30. Jokić zagrał taki mecz po raz szósty, więcej ma tylko Oscar Robertson (15). Dokładna linijka Jokicia z niedzieli była w NBA przekroczona tylko 3 razy i trzykrotnie był to Robertson: 32-21-16 i 31-20-16 w 1962 i 28-20-16 w 1965.

Davis rządzi, a Giannis jak jednorożec

  • Anthony Davis zagrał świetne zawody w poprzedni wtorek przeciwko Bucks, kończąc je z imponującą linijką: 34 punkty, 23 zbiórki, 2 asysty, 2 przechwyty i 4 bloki, ale z raczej słabą skutecznością (12/31 z gry). Od czasu wprowadzenia przechwytów i bloków jako oficjalnych statystyk NBA, tylko trzem graczom przed Davisem udało się w jednym meczu uzbierać takie cyfry. Byli to Shaq w 1994 (36-24-4-2-4), David Robinson w 1992 (37-24-2-3-5) i Joe Barry Carroll (43-24-6-3-4) w 1987. Z drugiej strony skuteczność – 12/31 to 38.7%. Wśród podkoszowych w ostatnich pięciu sezonach tylko Nikola Jokić miał mecze, w których nie przekraczał 40% z gry przy min. 30 próbach (9/32 i 13/34).
  • Giannis Antetokounmpo w tym samym meczu skompletował triple-double i linijkę, której w całości nie przekroczył nikt w historii. Statystyki Greka z meczu przeciwko Lakers to 29 punktów, 21 zbiórek, 11 asyst, 2 przechwyty i 3 bloki. Od lat 70, od kiedy zaczęto liczyć zawodnikom przechwyty i bloki, nikt nie osiągnął takich wartości w pięciu podstawowych kolumnach statystyk. Linijkę na poziomie co najmniej 29-21-11, czyli bez przechwytów i bloków, po 1970 osiągał tylko Nikola Jokić (36-21-11 w listopadzie, ale bez przechwytów i z jednym blokiem). Zaokrąglając triple-double do 20-20-10, Giannis ma takie po raz drugi w karierze (po 30-21-10 w styczniu zeszłego roku). Grek jest jednym z 30 graczy, którzy zagrali choć jeden taki mecz w karierze i stał się 13 graczem w historii, którzy go choć raz powtórzyli. W bliższych nam czasach dokonał tego tylko Nikola Jokić (6 razy) i Luka Doncić (dwukrotnie), a przed nimi chronologicznie z min. 2 takimi meczami był Fat Lever 35 sezonów temu.
  • Dejounte Murray do zdobycia 44 punktów w czwartkowym meczu przeciwko Celtics potrzebował aż 44 rzutów z gry (trafił 18/44, w tym 6/19 zza łuku, do tego 2/2 z linii). To jego punktowy rekord kariery, poprzedni wynosił od marca zeszłego roku 41 punktów i był dwukrotnie wyrównywany (w październiku i 3 tyg. temu). Zanim 47 rzutów w meczu nie oddał Jalen Brunson, w NBA od prawie 8 lat (i Russella Westbrooka 2016) nie było gracza, który oddałby 44 rzuty z gry, a po Kobe Bryantcie (2002, 2006, 2007, 2008, 2016), Westbrook i teraz Murray oraz Brunson są jedynymi graczami z taką liczbą rzutów. Tylko jeden gracz w historii, również Kobe, oddał w meczu co najmniej 25 rzutów za 2 i co najmniej 19 za 3 (16/29 i 6/21 w 2016). Skuteczność Murraya to osobna kwestia. Tylko Joe Fulks trzykrotnie (1946-1948), Wilt Chamberlain sześciokrotnie (1959-1964), Rick Barry (dwa razy w 1967), Kobe w 2002 (17/47) i Westbrook w 2016 (17/44), oddawali co najmniej tyle rzutów co Murray i również nie osiągali 41% z gry. Murray w tym meczu zdobywał 0.98 punktu z akcji rzutowej (licząc też rzuty wolne), czyli osiągnął skuteczność True Shooting na poziomie 49.0%. W ostatnich kilkudziesięciu latach tylko dwóch graczy zdobyło tyle punktów z mniejszym wskaźnikiem TS%: Giannis w 2022 z 45 punktami (17/39 z gry i 11/17 z rzutów wolnych) i Allen Iverson w 2000, również z 45 punktami (16/38 z gry i 11/18 z linii).

Dramat Scoota

  • Scoot Henderson w fatalnym meczu Portland z Miami (o tym jeszcze niżej) zanotował wskaźnik +/- na poziomie minus 58. Trail Blazers w niecałe 7 minut bez niego na boisku byli -4 w stosunku do rywali, a z grającym Hendersonem -58 w nieco ponad 41 minut gry. Od kiedy można sprawdzać w NBA zapisy akcja-po-akcji (era play-by-play, począwszy od sezonu 1996/97) to najgorszy wskaźnik +/- zawodnika w jednym meczu. Poprzednim było -57 Manny Harrisa z 2011. Rookie z Portland na liście graczy z najgorszym +/- w meczu pojawia się dwukrotnie w najgorszej piątce. W styczniu w meczu Oklahomie zaliczył -56.

Kącik polski

  • Jeremy Sochan w meczu przeciwko Suns zanotował 26 punktów i 18 zbiórek. To nowy rekord zbiórek w karierze Sochana, pobił swoje 16 zebranych piłek z lutego, a przed tym sezonem rekord ten wynosił on 13. Punktowo, to piąty najlepszy mecz Sochana w karierze (33, 31, 30, 29 i 26). 
  • W kolejnym meczu, przeciwko Jazz, do 17 punktów i 9 zbiórek Sochan dołożył 5 przechwytów, czym ustanowił nowy rekord kariery w liczbie przechwyconych piłek w meczu. Pięć przechwytów to także nowy „rekord Polski” w NBA, oprócz Sochana, 4 było też rekordem kariery Marcina Gortata. Aktualnie podział rekordów polskich graczy w lidze wygląda tak: Sochan 33 punkty, Gortat 20 zbiórek, Sochan 9 asyst, Sochan 5 przechwytów, Gortat 7 bloków, Sochan 4 trójki.

Ciekawe statystyki drużynowe

  • Miami Heat wygrali w piątek z Portland Trail Blazers aż 142-82, czyli różnicą 60 punktów. To drugie najwyższe zwycięstwo tego sezonu, po meczu Oklahoma-Portland ze stycznia (+62). Dla Heat to zdecydowanie najwyższe zwycięstwo w historii organizacji. Ich rekord dotąd wynosił +43 (przeciwko Clippers w 1994). Dla Portland to trzecia najwyższa porażka w historii, po wspomnianym -62 z tego sezonu i rekordowym -65 przeciwko Pacers w 1998. W historii NBA był to dopiero 9 mecz z różnicą między drużynami na poziomie +60 (lub większą) i z tych 9 meczów, aż 3 porażki (jako jedyni) ponieśli Trail Blazers. Co więcej, żadna organizacja nie przegrała w swojej historii nawet dwóch takich meczów, Portland przegrali 2 takie w jednym sezonie, w odstępie 2 miesięcy. Przy okazji, Heat z 41 asystami w tym meczu, pobili swój rekord organizacji pod względem liczby decydujących podań w meczu. Poprzedni ich rekord to 39 z 1997, wyrównany w końcówce zeszłego sezonu.
  • W czwartek Atlanta Hawks odrobili, a Boston Celtics stracili 30-punktową różnicę z drugiej kwarty meczu między tymi drużynami. W erze play-by-play (od 1996/97), to szósty największy powrót w meczu. Z 30-punktowego deficytu wracali Lakers z Mavericks w 2002 i Raptors z Mavericks w 2019, z minus 32 Celtics ze Spurs w 2021, a z minus 35 Kings z Bulls w 2009 i Clippers z Wizards 3 sezony temu.

Na kolejne podsumowanie statystycznych ciekawostek z parkietów NBA zapraszamy już za tydzień!

Więcej moich tekstów znajdziecie tutaj.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments