Tegoroczny mecz gwiazd odbędzie się 18 lutego w Gainbridge Fieldhouse w Indianapolis, gdzie na co dzień występuje Indiana Pacers. Gospodarze będą mieli swojego reprezentanta w wyjściowym składzie. Tyrese Haliburton uzyskał najwięcej głosów z wszystkich obrońców z Konferencji Wschodniej i zadebiutuje w roli startera w All-Star Game.
Po sześcioletniej przerwie NBA zdecydowała się przywrócić pojedynek Zachód vs Wschód. Starcia zespołów wybieranych przez kapitanów na zasadzie draftu cieszyły się coraz mniejszą popularnością. Zrezygnowano także z docelowej liczby punktów, którą zespoły musiały zdobyć, aby wygrać. Adam Silver pragnie ponownie przyciągnąć uwagę fanów, ale też zawodników do All-Star Game.
– Jeśli chcemy, żeby gracze traktowali ten mecz poważnie, to musimy go tak traktować. Nie chodzi mi o poziom finałów NBA, ale o normalny mecz, musimy do niego podejść, tak jak do zwykłego spotkania NBA. Dlatego cała otoczka będzie okrojona, wstęp i przerwa po pierwszej połowie skrócone. Wszystko po to, żeby przypominało to normalny mecz w Indianapolis – mówił Silver w rozmowie z Markiem Spearsem w listopadzie 2023 roku.
Kapitanami zespołów, podobnie jak rok temu, będą LeBron James i Giannis Antetokounmpo. Dla gracza Los Angeles Lakers będzie to 20. występ w All-Star Game. Nikt w historii NBA nie wystąpił w meczu gwiazd więcej razy. Tegoroczny udział wysunął Jamesa na samodzielne pierwsze miejsce w tej klasyfikacji, do tej pory dzielił je z Kareemem Abdulem-Jabbarem, który zagrał w All-Star Game 19 razy. Dla Greka będzie to ósmy raz.
W wyjściowej piątce Konferencji Zachodniej oprócz LeBrona będą Kevin Durant, Luka Doncic, Shai Gilgeous-Alexander i Nikola Jokic. Zabraknie za to Stephena Curry’ego, który jeśli był zdrowy, był w niej nieprzerwanie od 2014 roku. W głosowaniu fanów lider Golden State Warriors zajął drugie miejsce wśród obrońców z zachodu, jednak media i gracze zagłosowali na gracza Oklahoma City Thunder. Statystyki Curry’ego pogorszyły się względem zeszłego sezonu, a sami Warriors zajmują 12 miejsce w Konferencji Zachodniej. Nic dziwnego, że w jego miejsce wskoczył prowadzący OKC do pierwszego miejsca na zachodzie Gilgeous-Alexander.
Pierwsza piątka Konferencji Wschodniej to Tyrese Haliburton, Damian Lillard, Jayson Tatum, Joel Embiid i Giannis Antetokounmpo. Tutaj w głosowaniu drugie miejsce zajął Trae Young, ale głosy dziennikarzy i zawodników zadecydowały o tym. że jego miejsce zajmie Lillard. Jednak nie było to takie oczywiste. W głosowaniu graczy Lillard zajął czwarte miejsce, drugi był Tyrese Maxey. Z kolei dziennikarze dali graczowi Milwaukee Bucks dopiero piąte miejsce, a drugi był Jalen Brunson z New York Knicks.
– Zgadzam się z mediami, bardzo cenię Damiana Lillarda jako człowieka i jako gracza, ale z chęcią zobaczył bym Jalena Brunsona w pierwszej piątce Konferencji Wschodniej. Trudno uwierzyć jak dobrym graczem się stał po przejściu do Knicks – powiedział Charles Barkley w studio TNT.
Chcesz poznać dokładne wyniki? Tutaj są linki do plików PDF na stronie NBA: