Kibice Los Angeles Clippers cierpliwie czekają na pierwszy mecz w sezonie jednej z największych gwiazd rotacji. Z uwagi na rehabilitację kolana, Kawhi Leonard cały czas nie zadebiutował w rozgrywkach 2024/25. Ostatnie informacje wskazują na to, że zawodnik rozpoczął kolejny ważny etap w kontekście powrotu na ligowe parkiety. 


Wokół jego sytuacji od początku panowała atmosfera tajemniczości. Kawhi Leonard nie pojechał na Igrzyska Olimpijskie, bo trenerzy reprezentacji USA wyszli z założenia, że nie jest fizycznie gotowy. Los Angeles Clippers byli takim obrotem spraw oburzeni. Potem jednak Leonard opuścił początek sezonu z powodu powracających problemów z kolanem. Mamy 11 grudnia i zawodnik nadal nie zadebiutował w rozgrywkach 2024/25.

Mimo tego, że sztab medyczny nadal nie jest w stanie określić konkretnej daty powrotu do gry zawodnika, ten w ostatnim czasie zrobił ważny krok, ponieważ rozpoczął treningi na większym obciążeniu, przechodząc przez wszystkie schematy gry. Zatem po raz pierwszy w tym sezonie jest wdrażany w system. Trener Tyronn Lue w jednej z ostatnich rozmów przyznał, że Kawhi ma łzy w oczach, gdy rozmawiają o jego niefortunnej sytuacji. 

Wykonywał ofensywne schematy, pracę nad obroną, ale na razie bez kontaktu – powiedział trener Lue po wtorkowym treningu. – Wyglądał dobrze. Nie zagra w tym tygodniu, ale robi postępy. W kolejnym kroku musi po prostu być nie bieżąco z naszą grą. Dlatego przechodzimy przez nasze zagrywki, systemy obronne, podstawy i budujemy wszystko aż do momentu, kiedy będzie mógł brać udział w treningach kontaktowych. Nie wiem jeszcze, kiedy to nastąpi – dodał. 

Koledzy z drużyny bardzo entuzjastycznie zareagowali na jego obecność. – Myślę, że wnosi dużo energii samą obecnością – przyznał Jordan Miller, młody zawodnik LAC. – Wszedł na trening trochę po cichu, w bardzo Kawhiowym stylu. To świetnie mieć na boisku kolejnego lidera. To, że uczestniczy w ćwiczeniach razem z nami, daje zupełnie inne odczucie. Na początku treningu robiliśmy ćwiczenie rzutowe, a nagle podaję piłkę do Kawhia i myślę sobie: “O cholera, to Kawhi!”

W Los Angeles na razie nie chcą ustalać konkretnej daty powrotu zawodnika. Niewykluczone, że nastąpi do dopiero w nowym roku. – Ma przed sobą jeszcze trochę pracy. Chcemy się upewnić, że jest w pełni gotowy, a nie, gdy jest w 70%. Wolimy poświęcić więcej czasu i upewnić się, że wszystko robimy właściwie. Nasz sztab dba o to, by nie pomijać żadnych kroków Nie pozwolimy mu na skracanie tego procesu. Chcemy postąpić właściwie dla zdrowia Kawhia – skończył. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments