Denver Nuggets w zdecydowany sposób ulegli minionej nocy Los Angeles Clippers. To jednak niejedyne zmartwienie zespołu ze stanu z Kolorado. Z powodu urazu lewej stopy spotkania nie dokończył Russell Westbrook.
Podczas przedmeczowej rozgrzewki Russell Westbrook podkręcił lewą stopę. Mimo tego 36-latek pojawił się na parkiecie w trakcie spotkania. Były MVP ligi zagrał jedynie 9 minut, zdobywając w tym czasie 3 punkty i trafiając tylko 1/5 rzutów z gry.
W połowie drugiej kwarty Westbrook opuścił jednak plac gry i udał się do szatni. Nie wrócił już na parkiet. Na ten moment nie wiadomo jak poważny jest uraz i czy wykluczy on rozgrywającego z gry w kolejnych spotkaniach.
To jednak nie koniec zdrowotnych problemów mistrzów NBA z 2023 roku. Już pod koniec drugiego spotkania tej serii urazu barku doznał Michael Porter Jr, o czym pisaliśmy tutaj. Mimo tego rzucający zagrał w Game 3. Po spotkaniu skarżył się jednak na duży ból, który przez ostatnie dni sprawia mu mnóstwo trudności.
Zapytany o możliwość gry w kolejnym starciu, skwitował krótko. – Zrobię, co mogę, jeśli jednak będzie tak jak dzisiaj, że nie jestem w stanie pomagać drużynie, to nie ma sensu próbować na siłę, bo to tylko osłabia zespół – zakończył Porter Jr.
Przed sztabem szkoleniowym nie lada zagwozdka, jak ustawić zespół, tym bardziej że rotacja nie jest wyjątkowo szeroka.
Za Denver Nuggets wyjątkowo nieudana noc. O ile pierwsze dwa spotkania tej serii były wyrównane i zacięte do samego końca, o tyle dzisiaj Los Angeles Clippers praktycznie od początku nie zostawili złudzeń, kto jest tego dnia lepszy. Już do przerwy prowadzili 18 punktami, a po zmianie stron konsekwentnie powiększali przewagę. Ostatecznie triumfowali różnicą aż 34 punktów i objęli prowadzenie 2-1 w całej rywalizacji.
Czwarte spotkanie serii Clippers-Nuggets zaplanowano w nocy z soboty na niedzielę o 00:00 polskiego czasu.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
