Kawhi Leonard ma częściowo zerwane ścięgno barku, ale San Antonio Spurs nie wyglądają na szczególnie zmartwionych urazem. Znacznie mniej optymizmu panuje w Los Angeles Clippers, ponieważ wszystko wskazuje na to, że Milos Teodosić nabawił się tej samej kontuzji, której doznał zaraz na starcie swoich debiutanckich rozgrywek.
Miał być swego rodzaju zastępstwem dla Chrisa Paula. NBA od dłuższego czasu o Serba się upominała. Był traktowany jak najlepsza postać europejskiej koszykówki, która jeszcze nie gra w najlepszej lidze świata. Latem 2017 Milos Teodosić uzgodnił z Los Angeles Clippers warunki 3-letniej umowy. Miał dobry obóz przygotowawczy i bardzo obiecujący pre-season. Niestety zaraz na starcie rozgrywek, Teodosić doznał urazu rozcięgna podeszwowego.
To bardzo niewdzięczny uraz, który wymaga długiego okresu rehabilitacji. Zawodnik opuścił niemal dwa miesiące i wrócił do gry 11 grudnia. W 13 meczach notował na swoje konto średnio 8,4 punktu, 3,2 zbiórki i 5,2 asysty trafiając 34,5 FG%. Uraz spowodował, że Teo nie miał kiedy złapać odpowiednie rytmu. Teraz okazuje się, że uraz się odnowił. Clippers nie wiedzą ile potrwa przerwa rozgrywającego, ale niewykluczone, że znów straci dużą część sezonu. Pechowo zaczyna się przygoda Milosa z NBA.
O pechu może mówić także gwiazda San Antonio Spurs – Kawhi Leonard. Gdy już wszystko wskazywało na to, że Kawhi wraca do gry na poziomie, do jakiego nas przyzwyczaił, doznał kontuzji ramienia. Lekarze zdiagnozowali częściowe zerwanie ścięgna, ale choć kontuzja brzmi poważnie, niewykluczone, że kandydat do MVP poprzedniego sezonu wróci do gry przy okazji najbliższej serii meczów wyjazdowych Spurs. Poprzedniej nocy gracze z Teksasu ulegli Portland Trail Blazers.
Przed nimi jeszcze starcia z Sacramento Kings i Los Angeles Lakers. Niewykluczone, że właśnie na jedno z nich wróci Leonard. Nie wiadomo jednak, czy Spurs zdecydują się zaryzykować. Do play-offów pozostało jeszcze sporo czasu, a priorytetem będzie posiadanie Kawhiego w pełni zdrowia właśnie na fazę posezonową. Kawhi sezon rozpoczął 12 grudnia wracając do gry po rehabilitacji mięśnia czworogłowego. W ośmiu meczach rozgrywek notował średnio 15,9 punktu, 4,3 zbiórki i 2,1 asysty trafiając 45,6 FG% i 32,4 3PT%.
Wyniki NBA: Lakers przerywają serię, game-winnery Heat i Blazers
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
