Detroit Pistons nie spieszą się z wyborem nowego szkoleniowca, prowadząc rozmowy z kolejnymi kandydatami. W klubowych korytarzach widywani są w ostatnich tygodniach kolejni szkoleniowcy, spośród których to klub wybierze następcę Dwane Casey’a.
Po kolejnym sezonie stagnacji Detroit Pistons postawili na zmiany w strukturze personalnej. Pełniący dotychczas funkcję pierwszego trenera Dwane Casey przeniósł się do front office’u klubu, a zespół rozpoczął poszukiwania jego następcy. Patrząc na nazwiska kandydatów, nad którymi zastanawiają się Pistons, można odnieść wrażenie, że klub nie poszukuje sprawdzonego w bojach cenionego trenera, a niedocenianego dotychczas asystenta.
Oto lista kandydatów, którzy pozostają w grze o posadę w Motor City.
- Kevin Ollie – weterat NBA, który na ligowych parkietach spędził 13 sezonów. W ostatnich latach trener Overtime Elite, czy drużyny University of Connecticut.
- Charles Lee – pierwszy asystent Milwaukee Bucks, jedno z głównych nazwisk przewijających się w ligowych kuluarach, jako gotowe do poprowadzenia samodzielnie zespołu,
- Adrian Griffin – pierwszy asystent Toronto Raptors,
- Chris Quinn – 6 lat na parkietach NBA, 8 sezonów pod skrzydłami Erika Spoelstry w roli asystenta,
- Jarron Collins – 10 sezonów w roli zawodnika w NBA, aktualnie asystent w Pelicans, który ma na koncie trzy pierścienie w sztabie Steve’a Kerra w Golden State Warriors.
- Brian Keefe – asystent w Nets, kilka lat pracy wraz z GM’em Troy’em Weaverem w sztabie Oklahoma City Thunder.
Pod uwagę brany jest także Ime Udoka, jednak były trener Boston Celtics bliżej jest Houston Rockets, z których przedstawicielami spotka się w środę. Jak donosi Marc Stein, faworytami do objęcia posady są Kevin Ollie i Charles Lee.
Obserwuj mnie na Twitterze -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter