Jamal Crawford – weteran, który ciągle wygląda jakby grał najlepszą koszykówkę w karierze, napisał ostatnio na swoim twitterze, że przyszedł najwyższy czas na zmiany. To pozostawia Los Angeles Clippers małe szanse na zatrzymanie swojego najlepszego rezerwowego.
36-letni Jamal Crawford jest w lidze niezwykle cenionym graczem. Jego umiejętności w grze jeden na jeden bardzo często pomagały Los Angeles Clippers wygrywać mecze w przekroju minionych sezonów, zwłaszcza gdy poza grą była podstawowa jedynka drużyny – Chris Paul. Za kilka dni Crawford znajdzie się na rynku wolnych agentów i kilka drużyn jest gotowych przedstawić mu interesujące oferty.
Okazuje się jednak, że Jamal ze szczególną uwagą przygląda się rozwojowi sytuacji w Nowym Jorku. Zawodnik rzekomo chciałby wrócić na stare śmieci, by stanowić pomoc i zabezpieczenie dla nowej jedynki Knicks – Derricka Rose’a. – Dobrze wiecie, że w Nowym Jorku zawsze czułem się dobrze – przyznał niedawno. Najlepszy rezerwowy minionego sezonu, dla Clippers notował średnio 14,2 punktu i 2,3 asysty trafiając 40,4 FG% oraz 34% za trzy.
Knicks mogą wziąć Crawforda pod uwagę także z perspektywy pozycji nr 2. Aaron Afflalo trafi na rynek wolnych agentów i w Big Apple nie spodziewają się jego powrotu. NYK chcą przedłużyć umowę Lance’a Thomasa i Langstona Gallowaya. Jamal ze swoim doświadczeniem i ciągle nieprzecenionymi umiejętnościami – stanowiły świetną wartość dla rotacji Jeffa Hornacka.
Drużyną z Nowego Jorku zainteresował się również Rajon Rondo. Chodzi jednak o Brooklyn Nets, którzy z kolei toczą rozmowy z Hiszpanem – Sergio Rodriguezem. Rondo trafi na rynek jako niezastrzeżony wolny agent. Zawodnik pozostaje zainteresowany przedłużeniem współpracy z Kings, ale chce sprawdzić wszystkie opcje. Niedawno RR stwierdził, że w Sac-Town była „za duża presja”. Lider asyst po odejściu z Bostonu nie może znaleźć dla siebie miejsca.
W międzyczasie Chicago Bulls próbują uratować sytuację z Jimmym Butlerem. Rzekomo zespół próbował poruszyć kilka kontaktów w sprawie ewentualnego wytransferowania zawodnika. Próby miały być tak oczywiste, że mogły odbić się na zaufaniu zawodnika do organizacji. Generalny menadżer Gar Forman w rozmowie z mediami zaprzeczał pogłoskom o rozmowach i podkreślał, jak ważną Butler jest postacią dla ekipy z Wietrznego Miasta.
Celtics chcieli oddać za zawodnika Jae Crowdera, 3 i 16 pick w tegorocznym drafcie. Z kolei Wolves oferowali Ricky’ego Rubio i wybór nr 5. W żadnym z wypadków Bulls nie zdecydowali się na pociągnięcie za spust.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET