Wydaje się, że przedstawiciele NBA nie mogli podjąć innej decyzji. W efekcie chaotycznej przepychanki, do której doszło podczas wczorajszego spotkania Golden State Warriors z Minnesota Timberwolves, liga zdecydowała się zawiesić Draymonda Greena na pięć meczów. Ukarani zostali również Klay Thompson, Jaden McDaniels i Rudy Gobert.
Zanim Golden State Warriors i Minnesota Timberwolves zdążyli we wtorek rozpocząć swój mecz na dobre, trzech zawodników zostało odesłanych do szatni. Po jednym z pierwszych ataków – wciąż przy stanie 0:0 – Klay Thompson i Jaden McDaniels wdali się w przepychankę, która zakończyła się porwanymi koszulkami.
Choć znajdujący się dookoła partnerzy z obu drużyn zdążyli rozdzielić wspomnianą dwójkę stosunkowo szybko, do akcji wkroczył Draymond Green. Skrzydłowemu Wojowników nie spodobało się, w jaki sposób Rudy Gobert próbował uspokoić Thompsona. Green chwycił Francuza za szyję i zaczął go odciągać.
NBA nie mogła przejść obok całej sytuacji obojętnie. Adrian Wojnarowski z ESPN poinformował minionej nocy, że Green został zawieszony na pięć meczów, co jest poważnym ciosem dla borykających się z problemami Wojowników.
W obliczu zawieszenia Draymond straci dokładnie 769 970 dolarów ze swojego kontraktu. Z ciosami finansowymi, choć zdecydowanie mniejszymi, muszą liczyć się też Klay Thompson, Jaden McDaniels oraz Rudy Gobert. Cała trójka została ukarana grzywnami w wysokości 25 tysięcy dolarów.
Po 12 spotkaniach sezonu zasadniczego bilans 6-6 plasuje Golden State Warriors dopiero na 8. miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej (pięć porażek w sześciu ostatnich meczach). Niepokojący jest jednak fakt, że niemal cała ofensywa zespołu opiera się niemal wyłącznie na skuteczności Stephena Curry’ego. W każdym meczu, w którym rozgrywający wystąpił, był on najlepszym punktującym GSW.
Co ciekawe, do wczorajszej nocy tylko i wyłącznie Curry zdobył w tym sezonie co najmniej 20 punktów dla Warriors. W meczu przeciwko Timberwolves do listy tej dołączyli Brandin Podziemski (23 „oczka”) oraz Dario Sarić (21). Jak wygląda zatem dyspozycja pozostałych zawodników GSW, którzy powinni w bieżących rozgrywkach stanowić o sile zespołu?
- Klay Thompson: 14,6 punktu, 3,9 zbiórki, 2,8 asysty
- Andrew Wiggins: 10,4 punktu, 4 zbiórek, 2,3 asysty, 1,2 przechwytu
- Chris Paul: 8,8 punktu, 3,8 zbiórki, 7 asyst, 1,6 przechwytu
Nie ulega wątpliwości, że sytuacja Wojowników nie jest najlepsza, a zawieszenie Greena jedynie ją pogarsza. W nocy z czwartku na piątek o godzinie 04:00 czasu polskiego Warriors zmierzą się z Oklahoma City Thunder. Steve Kerr nie będzie mógł skorzystać z usług zarówno Draymonda, jak i kontuzjowanego w dalszym ciągu Curry’ego.