Sacramento Kings po kilkunastoletniej przerwie powrócili do play-off, rozgrywki posezonowe rozpoczęli bardzo dobrze, od dwóch zwycięstw, jednak w kolejnych spotkaniach musieli uznać wyższość Golden State Warriors i obecnie mamy remis w serii 2-2.
Rozgrywający Sacramento Kings De’Aaron Fox doznał złamania palca wskazującego lewej ręki w spotkaniu numer 4 i jego występ w kolejnym meczu przeciwko Golden State Warriors określany jest jako wątpliwy. Informację, jako pierwszy przekazał do mediów Shams Charania z The Athletic.
De’Aaron Fox w obecnych play-off zagrał we wszystkich 4 spotkaniach jako podstawowy rozgrywający Sacramento Kings. Na parkiecie spędza ponad 38 minut, a w tym czasie notuje średnio 31,5 punktu, 6,0 zbiórki, 7,0 asysty i 2,5 przechwytu. Do tego legitymuje się bardzo dobrą skutecznością z gry, na poziomie 44,7% trafionych rzutów.
Młody rozgrywający przez cały sezon spisywał się bardzo dobrze, a w play-off potwierdza, że jest on obecnie liderem Sacramento Kings, to jego dobra postawa przyczyniła się do zajęcia 3 miejsca w Konferencji Zachodniej. Dobra gra Foxa została dostrzeżona także przez NBA, De’Aaron otrzymał nagrodę imienia Jerryego Westa, dla najlepszego zawodnika w końcówkach spotkań. Gdyby uraz okazał się na tyle poważny, że rozgrywający będzie musiał opuścić kolejne spotkanie, Kings znajdą się w bardzo trudnej sytuacji. Seria, która dotychczas jest bardzo wyrównana, może stać się mniej emocjonująca, a Golden State Warriors jako doświadczona ekipa, na pewno wykorzystają ewentualny brak, bądź grę z urazem Foxa.