Złe wieści dla Nicolasa Batuma. Francuski skrzydłowy w trakcie ostatniego meczu swojej drużyny, doznał poważnej kontuzji łokcia i opuści pierwsze dwa miesiące rozgrywek. Początkowo mówiono nawet o całym sezonie, ale taką opcję zespół na szczęście wykluczył.
Charlotte Hornets swój ostatni mecz w ramach pre-season rozegrali z Detroit Pistons. W trakcie spotkania Nicolas Batum doznał kontuzji łokcia. Okazało się, że zawodnik zerwał więzadło. Początkowe prognozy były bardzo niepokojące. Ciągle nie wiadomo, czy Francuz nie będzie potrzebował operacji. W oświadczeniu drużyny czytamy, że będzie poza grą od sześciu do ośmiu tygodni, zatem jego powrót powinien nastąpić w okolicach pierwszej połowy grudnia.
Batum miał odegrać kluczową rolę w walce drużyny o play-offy na wschodzie. Zawodnik na razie jednak musi przełknąć gorzką pigułkę i skupić się na rehabilitacji kontuzjowanego łokcia. W 77 meczach poprzednich rozgrywek, niski skrzydłowy notował średnio 15,1 punktu, 6,2 zbiórki i 5,9 asysty trafiając 40,3 FG% i 33,3 3PT%. Podczas jego nieobecności, część minut przejmie pierwszoroczniak – Malik Monk. Jest dobrze przystosowany zarówno do gry jako dwójka, jak i trójka. W rotacji jest jeszcze Jeremy Lamb.
Podczas pre-season w składzie trenera Steve’a Cifforda jest 20 graczy i tylko 13 ma zagwarantowany kontrakt. Biorąc pod uwagę problemy Batuma, zespół już teraz może wykorzystać jedno wolne miejsce, by zabezpieczyć się przed ewentualną dłuższą przerwą zawodnika. Lekarze mogą przewidzieć czas rehabilitacji, ale nigdy nie ma stuprocentowej pewności. Ciało Francuza wiele już przeszło i jest mocno sfatygowane intensywnością NBA. Batum ma 29 lat, więc powinien być w najlepszym momencie kariery.
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
HIT! Dodatkowe 25% zniżki od wcześniejszej przeceny na 1400 produktów w oficjalnym sklepie Nike!
Wyniki NBA: 144 punkty maszyny z Houston, 23 punkty Lowry’ego
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET