Piąty mecz pomiędzy Celtics a Heat, podobnie jak poprzednie, nie zapewnił nam zbyt dużych emocji. Ekipa z Bostonu po wybitnej drugiej połowie pewnie zgarnęła trzecie zwycięstwo w serii i powróci do TD Garden, aby przed własną publicznością zapewnić sobie awans do wielkiego Finału NBA. Ozdobą spotkania był wsad Jaylena Browna, który dodatkowo pognębił przeciwników.
Sytuacja miał miejsce w połowie czwartej kwarty, gdy Celtics byli już na dochodzącym do 20 punktów prowadzeniu. Po dobrej zasłonie Ala Horforda i nieporadnym switchu Duncana Robinsona Brown minął pierwszą linię obrony. Obrońca wbił się w pomalowane i widząc przed sobą jedynie Bama Adebayo wyszedł w górę, aby zapakować efektownie piłkę do obręczy. Widząc zamiary przeciwnika, obawiając się kolejnego faulu po swojej stronie Adebayo zrezygnował z próby zatrzymania Browna, zapewniając sobie w ten sposób miejsce w pierwszym rzędzie na popisy gwiazdy Celtics.
W całym meczu JT zanotował 25 punktów i okazał się być najważniejszym elementem dzisiejszej układanki Ime Udoki. Celtowie powrócą teraz do Bostonu, aby w nocy piątku na sobotę rozegrać mecz numer 6.