Jeszcze rok temu fani New York Knicks nie wiedzieli, co mają myśleć. Chudy, wysoki i przypominający im Andrea Bargnaniego dzieciak z Łotwy. To nie mogło oznaczać nic dobrego. Jak to w Nowym Jorku, sprawy potoczyły się bardzo dynamicznie. Przed kolejnym sezonem Kristaps Porzingis jest nadzieją na lepsze czasy dla koszykówki Knicks.
Pierwszy sezon Łotysz potoczył się lepiej niż oczekiwano. Niemal od razu podkreślił swój ogromny talent, stając się ulubieńcem fanów New York Knicks. Kolejne miesiące potwierdzały, że choć trafił w odpowiednie miejsce dla swojej kariery, to przed nim jeszcze długa droga. Teraz już nikt nie ma wątpliwości, że Kristaps Porzingis jest gotów stawić czoła wyzwaniu. Ostatnio pochwalił się, że off-season spędza pracując nad swoją grą tyłem do kosza.
– Wszyscy chcą żebym grał lepiej w post-up – mówił Porzingis. – To pomoże nam w trójkątach, dlatego staram się rozszerzyć mój repertuar w grze tyłem do kosza – dodał. Ale halo, halo – Jeff Hornacek może wcale nie wymagać od swoich podopiecznych gry trójkątami. Niemniej bez względu na nowy ofensywny styl Knicks, praca Kristapsa może przynieść tylko dobre rzeczy. – Pracuje nad siłą wychodzącą z nóg. To pomoże mi także w defensywie – mówi dalej.
Porzingis zdaje się być świadom rosnących oczekiwań. W Nowym Jorku bardzo długo czekali na gracza, który faktycznie byłby w stanie pomóc Carmelo Anthony’emu. I choć Łotysz jest jeszcze kilka lat przed swoim koszykarskim szczytem, to fani już teraz chcą wymieniać go jednych tchem z najlepszymi silnymi skrzydłowymi w NBA. Z jednej strony to solidna motywacja, z drugiej presja, która może kosztować zawodnika wiele zdrowia zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Latem załapał się na treningi z Brandonem Jenningsem, Derrickiem Rosem i Sashą Vujaciciem. – Oczekiwania są naprawdę duże. Pozostaję skupiony na naszym celu, a tym jest wejście do play-offów w kolejnym sezonie – przyznał. Gra Porzingisa będzie w centrum wszystkiego. Sposób w jaki Hornacek zaimplementuje młodego gracza do swojego systemu zdecyduje o tym, jak bardzo Kristaps będzie w stanie pomóc. Sezon 2015/2016 skończył notując 14,3 punktu, 7,3 zbiórki, 1,9 bloku trafiając 42,1 FG% i 33,3 3PT%.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
