W następne lato Kristaps Porzingis może zostać niezastrzeżonym wolnym agentem, ale wygląda na to, że zarówno gracz, jak i Boston Celtics mają nadzieję, że uda im się porozumieć w sprawie przedłużenia kontraktu jeszcze w najbliższe lato.
Kristaps Porzingis zdecydował się na opcję gracza wartą 36 milionów dolarów na chwilę przed tym, zanim Washington Wizards oddali go do Boston Celtics. Gdy umowa pomiędzy zespołami została sfinalizowana, obóz łotewskiego gracza przedstawił jego nowej drużynie swoje oczekiwania co do nowego kontraktu, który podkoszowy będzie mógł podpisać już od 6 lipca 2023 roku.
– Kiedy w zeszłym tygodniu finalizowano wymianę, dzięki której Porzingis trafił do Celtics, obóz gracza poinformował organizację z Bostonu, że Łotysz chciałby pozostać u nich na dłużej – informację przekazał Adam Himmelsbach z The Boston Globe.
Boston Celtics będą mogli zaoferować Porzingisowi dwuletni kontrakt o wartości 77 milionów dolarów, a dziennikarz Marc Stein, poinformował już, że przedłużenie umowy odbędzie się już w najbliższym możliwym terminie. Ligowe źródła donoszą także, że już przed wymianą, Celtics dogadali się z Porzingisem w sprawie szczegółów jego pozostania w organizacji na dłużej.
If Porzingis were to opt-in to his contract, he would be eligible to sign a 2 year $77M extension (starting July 6).
— Bobby Marks (@BobbyMarks42) June 21, 2023
That is the maximum allowed in the next 6 months.
There is no restriction if the extension decreases in year 1. https://t.co/k86wCyEFnm
Przedłużenie kontraktu z Kristapsem Porzingisem jest logicznym ruchem ze strony Boston Celtics. Pozostaje, jednak pytanie, czy gracz nie będzie miał problemów zdrowotnych ? Podkoszowy od swojego sezonu debiutanckiego nie rozegrał więcej niż 66 meczów w jednym sezonie. W obecnych rozgrywkach pojawił się na parkiecie 65 razy, a w całej karierze w NBA zagrał w sumie w 402 spotkaniach, w których zdobywał średnio 19,6 punktu, 7,9 zbiórki, 2,7 asysty oraz 1,8 bloku.
Dłuższa, nowa umowa dla Porzingisa wiąże się także z jeszcze jednym ryzykiem, jeśli Celtics przedłużą kontrakty na zasadzie supermaxa z Jaysonem Tatumem i Jaylenem Brownem w najbliższych sezonach. Nowa „Wielka Trójka” będzie stanowić 82,4% pułapu wynagrodzeń zespołu w sezonie 2024–25 i prawie 90% pułapu wynagrodzeń w latach 2025–26. Fakt ten ograniczy znacznie ruchy organizacji na rynku wolnych agentów. Z drugiej strony, jeżeli tylko Porzingis będzie zdrowy, uczyni z Boston Celtics jednego z głównych faworytów do zdobycia mistrzowskiego tytułu NBA już w najbliższym sezonie.
Wspieraj PROBASKET
