140 mln dol. dla Jordana Poole’a i 109 mln dol. dla Andrew Wigginsa. Sporo pieniędzy rozdali w sobotę Golden State Warriors, zatrzymując jednak w ten sposób dwóch piekielnie ważnych graczy na dłużej w zespole. Tym samym w sezonie 2023-24 zapłacą jednak też ogromnych rozmiarów podatek. Jeszcze większy niż rekordowe 170,3 mln dol. za poprzednie rozgrywki.
Dwóch ważnych zawodników przedłużyło w sobotę swoje umowy z Golden State Warriors. Chodzi o Jordana Poole’a oraz Andrew Wigginsa, którzy obecny sezon dokończą jeszcze na obecnych umowach, a od rozgrywek 2023-24 w życie wejdą nowe kontrakty. Poole może zarobić nawet 140 mln dol., z czego 123 mln dol. są gwarantowane, a reszta to bonusy. Wiggins z kolei przystał na propozycję o wartości 109 mln dol.
W związku z tym Wojownicy muszą szykować się na rekordowe wydatki. Jeśli bowiem Draymond Green zostanie w klubie na sezon 2023-24, wykorzystując opcję zawodnika, to Warriors za rozgrywki 2023-24 będą mogli zapłacić łącznie nawet ponad 0,5 mld dol.!
Bobby Marks z ESPN wyliczył, że na ten moment przy 12 zawodnikach – łącznie z Greenem – ekipa z Golden State będzie miała do zapłaty około 215 mln dol. w kontraktach dla zawodników oraz niemal 270 mln dol. w samym podatku. To więcej niż… łączna suma płac zawodników New York Knicks oraz Memphis Grizzlies w nadchodzących rozgrywkach. A przecież przy 12 graczach trzeba będzie jeszcze skład uzupełnić, co spowoduje wzrost łącznej kwoty do około 500 mln dol.
Warto dodać, że Green oraz Klay Thompson także mogą już teraz podpisać przedłużenia, lecz na razie mistrzowie NBA woleli zająć się dwójką młodszych zawodników. Nie wiadomo zresztą, jak Warriors zapatrują się na przedłużenie współpracy z Draymondem po niedawnych wydarzeniach z treningu, gdy 32-latek uderzył Poole’a. Może się bowiem okazać, że władze klubu uznają, iż dla doświadczonego skrzydłowego zabraknie już pieniędzy, a on sam może przecież skorzystać z opcji zawodnika i latem przyszłego roku wejść na rynek.
Ostatecznie władze Warriors muszą mocno przemyśleć, czy warto pompować jeszcze więcej pieniędzy w drużynę, choć skoro Wojownicy wrócili na szczyt i pozostają w gronie faworytów do tytułu, to zdaje się, że miliony dolarów na kontrakty oraz podatek to pieniądze dobrze wydane. A skoro dali już takie przedłużenia dla Poole’a czy Wigginsa, to całkiem prawdopodobne, że na tym nie przestaną i sięgną do kieszeni jeszcze głębiej. Tak, jak jeszcze nikt nigdy wcześniej.
***
Czy Golden State Warriors są gotowi na oddanie Draymonda Greena? Dlaczego pół NBA chce przegrywać, a drugie pół deklaruje walkę o mistrzostwo NBA? Kto jest faworytem do wygrania Konferencji Wschodniej, a kto ma największe szanse w Konferencji Zachodniej? Dlaczego pewniacy w obu konferencjach mają spore problemy? O tym wszystkim opowiada Michał Pacuda w najnowszym odcinku podcastu PROBASKET LIVE, który jest także zapowiedzią zbliżającego się sezonu regularnego NBA.