W ostatnich dniach ponownie rozgorzała dyskusja na temat ewentualnego transferu Giannisa Antetokounmpo. Słabe wyniki Milwaukee Bucks sprawiają, że skrzydłowy ponownie zaczął zastanawiać się, czy powinien kontynuować karierę w klubie, który wybrał go w drafcie. Napięcia na linii Giannis-władze Bucks zaczęły się już jednak kilka miesięcy wcześniej. Miały związek z głośnym ruchem Bucks.
Przyszłość Giannisa Antetokounmpo stanęła w ostatnich dniach pod ogromnym znakiem zapytania. Shams Charania z ESPN poinformował, że skrzydłowy ponownie rozmawia z władzami Milwaukee Bucks o najlepszym dla siebie rozwiązaniu. Nie jest jasne, czy zostanie w klubie, w którym spędził całą dotychczasową karierę w NBA. O ewentualnym transferze mówiło się już przynajmniej od kilku miesięcy, ale teraz ponownie przybrały one na sile.
Bucks z pewnością nie mogą narzekać na brak ofert. Giannis to jeden z najlepszych zawodników w NBA, który z miejsca może przemienić nawet średnie drużyny w kandydatów do mistrzostwa. Jednymi z najpoważniej zainteresowanych skrzydłowym są z pewnością New York Knicks. Nowojorczycy już latem chcieli sprowadzić Greka do siebie — ta sztuka im się jednak nie udała. I to nawet pomimo tego, że gwiazdor był rozczarowany ruchem swojej obecnej drużyny.
Latem władze Bucks podjęły zaskakującą decyzję, zwalniając Damiana Lillarda. Doświadczony rozgrywający w ostatnich play-offach zerwał ścięgno Achillesa i było jasne, że czeka go długa przerwa. Bucks, chcąc zatrzymać Giannisa w składzie, pozbyli się Lillarda i w jego miejsce ściągnęli Mylesa Turnera, licząc, że w ten sposób zbudowany wokół Giannisa skład wciąć będzie względnie silny. To Grekowi się nie spodobało
— Nie jestem w stanie tego wystarczająco podkreślić. Giannis zobaczył ten ruch i od razu zainteresował się grą w Knicks. Nie mógł wyrazić się jaśniej na temat tego, co sądzi o składzie Bucks — powiedział dziennikarz ESPN Brian Windhorst, cytowany przez NBA Analysis Network.
Antetokounmpo póki co powinien skupić się na powrocie do zdrowia. W meczu z Detroit Pistons doznał kontuzji łydki i będzie pauzował przynajmniej przez cztery tygodnie. Do tej pory Giannis rozegrał w tym sezonie 17 spotkań, w których notował średnio 28,9 punktu, 10,1 zbiórki oraz 6,1 asysty na mecz.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!










