Zgodnie z przypuszczeniami, Rajon Rondo porozumiał się z Memphis Grizzlies w sprawie rozwiązania obowiązującej go umowy. Od początku prognozowano, że właśnie tak zakończy się przygoda weterana z drużyną, do której został wytransferowany. Co dalej?
Jako pierwszy poinformował o tym Shams Charania z The Athletic. Rajon Rondo i Memphis Grizzlies relatywnie szybko ustalili warunki rozwiązania jego umowy. Zespół nie zaprosił zawodnika na testy medyczne, co było jednoznacznym sygnałem intencji Grizzlies wobec Rondo. Weteran został do Memphis wytransferowany w wymianie, w której do Los Angeles Clippers trafił Eric Bledsoe.
Wiele wskazuje na to, że kolejnym krokiem w karierze 35-letniego rozgrywającego będzie powrót do Los Angeles Lakers, czyli zespołu, z którym w 2020 roku zdobył mistrzostwo NBA w bańce. Lakers są postrzegani jako faworyt w wyścigu po usługi Rondo. W poniedziałek 2-krotny mistrz NBA zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem, więc w przeciągu kilku kolejnych dni możemy spodziewać się oficjalnych wieści.
Zespół z LA ma trzy wolne miejsca w swojej rotacji na kolejny sezon. Z Lakers łączony jest także DeAndre Jordan, ale tego nadal obowiązuje umowa z Brooklyn Nets. Rondo w poprzednim sezonie miał najpierw pomóc Atlancie Hawks, a następnie LA Clippers, ale nie był w stanie zrobić różnicy dla którejś z tych drużyn. W 18 meczach dla Clippers notował na swoje konto średnio 7,6 punktu i 5,8 asysty.