Wielkie wydarzenie w San Antonio. Tim Duncan, Tony Parker i trener Gregg Popovich uczestniczyli w ceremonii zastrzeżenia numeru Manu Ginobiliego. Już nikt nigdy nie zagra z 20 na koszulce w barwach Spurs.
San Antonio Spurs wygrali w czwartek w nocy z Cleveland Cavaliers 116:110. Udział „Ostróg” w play-offach jest praktycznie pewny. Gospodarzy do wygranej poprowadził DeMar DeRozan, zdobywając 25 punktów i rozdając 8 asyst.
13,5 sekundy przed końcem przy prowadzeniu Spurs 111:110 Patty Mills trafił „trójkę” i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
Najważniejszym wydarzeniem tego wieczoru była jednak ceremonia zastrzeżenia numeru Manu Ginobiliego. Tim Duncan, Tony Parker i trener Gregg Popovich wspominali różne sytuacje z ich wspólnej historii.
San Antonio Spurs wybrali Argentyńczyka w drugiej rundzie draftu z 57 numerem w 1999 roku. Ginobili zadebiutował jednak w NBA w sezonie 2002/03.
W sumie rozegrał w NBA 16 sezonów. Dwukrotnie wystąpił w Meczach Gwiazd i cztery razy zdobył mistrzostwo NBA – w latach 2003, 2005, 2007 i 2014.
Był też liderem reprezentacji Argentyny, która zdobyła złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku.
W 2008 został wyróżniony nagrodą dla najlepszego rezerwowego NBA. Był też wtedy wybrany do trzeciej piątki ligi (do trzeciej piątki wybrano go także w 2011 roku).
Statystyki Ginobiliego z NBA: