New Orleans Pelicans przywrócą NBA człowieka, który pomógł zbudować mistrzowskich Cleveland Cavaliers. Stanowisko generalnego menadżera drużyny z Luizjany obejmie David Griffin, który był jednym z najlepszych kandydatów na rynku odkąd został zwolniony z obowiązków w Ohio.
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale to kwestia ustalenia detali w porozumieniu pomiędzy Davidem Griffinem i New Orleans Pelicans. Źródłem informacji jest Adrian Wojnarowski z ESPN, więc możemy być pewni ich wiarygodności. David Griffin w Nowym Orleanie będzie odpowiedzialny za decyzje związane z budowaniem drużyny. Zastąpi w tej roli Della Dempsa, z którym Pelicans postanowili rozwiązać współpracę.
Tymczasowo obowiązki generalnego menadżera przejął w Nowym Orleanie Danny Ferry. Był też kandydatem do objęcia roli na stałe, ale strony nie doszły do porozumienia. Ostatnie doniesienia z ligowych korytarzy sugerują, że Ferry jest zainteresowany posadą w Waszyngtonie, gdzie po 16 latach pracy zwolniono Erniego Grunfelda.
Zatem to Griffin będzie w głównej mierze odpowiadał za rozwiązanie sprawy Anthony’ego Davisa, który w ostatnich rozmowach z dziennikarzami przyznał, że bierze pod uwagę scenariusz, w którym sezon 2019/2020 rozpoczyna jako zawodnik Pelicans. Czy zatem Griffinowi uda się przekonać zawodnika do zmiany zdania i kontynuowania swojej kariery z Pelicans? Niewykluczone, że wiele osób ma takie nadzieje.
Griffin w latach 2014-2017 pomagał budować silnych Cavs. Zorganizował powrót LeBrona Jamesa i zbudował zespół, który w 2016 roku sięgnął po pierwsze w historii Cleveland Cavaliers mistrzostwo NBA. Gdy poprosił o podwyżkę, właściciel Cavs postanowił go zastąpić Kobym Altmanem. Czy w Nowym Orleanie Griffin będzie równie skuteczny, co w Ohio?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET