Trade deadline już 6 lutego, czyli za niecałe dwa miesiące. Jak twierdzą dziennikarze związani z New Orleans Pelicans, drużyna może rozważać handlowanie Lonzo Ballem.


Istnieje spore prawdopodobieństwo, że Pelicans, których aktualny bilans wynosi 7-22, będą chcieli nieco odświeżyć skład. Zion Williamson i Brandon Ingram mają być jedynymi zawodnikami nie do wyciągnięcia. Zespół również niechętnie pozbędzie się JJ-a Redicka, ale za odpowiednią ofertę mogą wymienić Jrue Holiday’a.

Pelicans już podobno przygotowali się do przebudowy. Aktualna pozycja w tabeli nie daje większych szans na walkę o Playoffs, choć jeszcze przed startem sezonu klub pozyskał Redicka i Derricka Favorsa, aby ci pomogli młodym Pelikanom w walce o czołową ósemkę zachodu.

Ball jest zaledwie trzy lata starszy od Williamsona i mógłby być brany pod uwagę w planach na przyszłość. Jednak 22-latek nie może się póki co odnaleźć w nowym miejscu pracy. Rozgrywający osiąga średnie na poziomie 10 punktów i 5.5 asyst, trafiając 37% rzutów z gry i 33% prób za trzy.

Lonzo nie omijają również kontuzję, co sprawia, że nie poczynił on znacznych postępów względem swoich występów w barwach Los Angeles Lakers. Po drugiej stronie barykady stoi Ingram, któremu przeprowadzka do Luizjany wyszła na dobre. Brak postępów może sprawić, że Pelicans nie będą widzieli w Lonzo swojego rozgrywającego na lata.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments