Payton Pritchard znalazł się na ustach sympatyków Boston Celtics po świetnym występie w meczu z Toronto Raptors. 22-latek powtórzył bowiem osiągnięcie Larry’ego Birda z jego debiutanckiego sezonu.
Uwielbiający statystyki Amerykanie nie mogli przejść obojętnie obok wyjątkowego występu Paytona Pritcharda. We wczorajszym meczu z Toronto Raptors rozgrywający zdobył 23 punkty i 8 asyst. 22-latek stał się tym samym pierwszym debiutantem Boston Celtics od czasów Larry’ego Birda (1979/80), który w pierwszej połowie sezonu popisał się takową linijką.
Jeśli zakres ten poszerzymy jednak do całego sezonu, to po raz ostatni podobna sztuka udała się Antoine Walkerowi 18 kwietnia 1997 roku. Wówczas 20-letni skrzydłowy zakończył mecz z Philadelphia 76ers z dorobkiem 23 punktów i 13 asyst (a także 12 zbiórek).
Payton Pritchard może okazać się jednym z największych odkryć tegorocznego draftu, zważywszy na to, że został wybrany dopiero z 26. numerem. W ośmiu rozegranych jak dotąd spotkaniach 22-latek notuje średnio 8,6 punktu, 3,6 asysty i 1,4 przechwytu na mecz. Pod nieobecność Kemby Walkera i Jeffa Teague w meczu z Raptors Pritchard otrzymał od Brada Stevensa aż 32 minuty. Jego dotychczasowa średnia czasu spędzonego na parkietach NBA oscyluje w granicy 23 minut.
– Jestem gotowy na każdą nadarzającą się okazję. Chcę tylko pomóc mojej drużynie wygrać, tak jak dzisiaj. Każda noc będzie oczywiście inna, ale zamierzam znaleźć drobne sposoby, by stwarzać zagrożenie w ofensywie – cokolwiek to będzie, by pomóc zespołowi. Dla mnie oznacza to pozostawanie w gotowości do codziennej pracy i pełne skupienie – mówił Pritchard po meczu z Raptors.
Pritchard ma za sobą imponującą karierę akademicką. W zeszłym roku został wybrany najlepszym zawodnikiem konferencji Pac-12 ze średnią 20,5 punktu, 4,3 zbiórki oraz 5,5 asysty na mecz. W przeszłości podobnym tytułem wyróżnieni zostali m.in. James Harden, Brandon Roy, Kevin Love czy DeAndre Ayton. Payton otrzymał również Nagrodę im. Boba Cousy’ego dla najlepszego rozgrywającego, a także Nagrodę Lute Olsona dla najlepszego zawodnika NCAA Division I, który nie jest pierwszoroczniakiem. Wcześniej reprezentował również Stany Zjednoczone na mistrzostwach świata U-19 i mistrzostwach świata U-18 w koszykówce 3×3.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kidd wspomina wymianę Doncicia. Brutalna prawda
- NBA: Magiczne otwarcie serii. Młody talent z OKC porównywany do legendy
- NBA: Thunder czy Timberwolves? Pięć kluczowych wniosków po Game 1!
- NBA: Golden State Warrios zgłoszą się po gwiazdę Celtics?
- NBA: Dołączył do ligi długo po LeBronie. Kolejny weteran kończy karierę?
- Nike za połowę ceny! 2000 produktów w nowej promocji!
- NBA: Brat Giannisa żartuje sobie z Jordana!?
- NBA: Shai doprowadza Wolves do szału? Nie chcą o tym rozmawiać
- NBA: Poznaliśmy piątki najlepszych debiutantów. Zaważył jeden punkt…
- NBA: Były trener Nuggets w nowej roli. Zdradził, kto będzie MVP?