Zespół z Luizjany rozpoczął sezon od serii porażek i to miało spowodować, że zarząd nie do końca wie, jak się zachować. Rzekomo pozycja Williego Greena, pierwszego trenera drużny, wisi na włosku i niewykluczone, że otrzymał od swoich pracodawców ultimatum. Pels mieli się bowiem liczyć w walce o play-offy Zachodniej Konferencji.


Według ostatnich doniesień, New Orleans Pelicans, którzy rozpoczęli sezon 2025/26 od bilansu 0-4, prowadzą poważne wewnętrzne rozmowy na temat przyszłości trenera Williego Greena. Choć właściciele klubu przez lata stali po stronie szkoleniowca, nawet wtedy, gdy David Griffin chciał się z nim rozstać, Joe Dumars odpowiedzialny za ruchy kadrowe oraz nowi członkowie kierownictwa Pelicans coraz częściej podają w wątpliwość jego dalsze prowadzenie zespołu.

Zanim Griffin został zwolniony i zastąpiony przez Dumarsa, sam planował rozważyć zakończenie współpracy z Greenem. Ostatecznie klub postanowił jednak zachować trenera, zwalniając Griffina. Teraz w biurach Pelicans znów rośnie przekonanie, że czas na zmianę na ławce trenerskiej. Nie wiadomo jednak, czy właściciele zgodzą się na taki krok. Nie da się jednak ukryć, że początek sezonu przyniósł oznaki frustracji wśród zawodników. Rzekomo kilku z nich miało być niezadowolonych ze sposobu, w jaki trener zarządza rotacją.

Inne źródła informują, że Zion Williamson w trakcie rozgrzewek był częściej niż zwykle widziany w rozmowach z asystentem Jamesem Borrego, który byłby głównym kandydatem do objęcia funkcji trenera tymczasowego, jeśli Pelicans zdecydują się pożegnać z Greenem. Borrego w przeszłości kilkukrotnie był brany pod uwagę przy rekrutacji trenerów w innych klubach NBA.

Jedną z najbardziej krytykowanych decyzji Greena w pierwszych meczach sezonu było wystawienie 37-letniego DeAndre Jordana w pierwszej piątce starcia z Denver Nuggets. Wysoki dołączył do zespołu zaledwie kilka dni wcześniej i wydawało się, że grać powinien debiutant Yves Missi. Po prowadzeniu 53:47 do przerwy, Pelicans zostali rozbici w trzeciej kwarcie 39:11 Green trzykrotnie brał przerwę na żądanie, próbując przerwać impas, ale jego zespół stracił całą energię. Pelicans przegrali ostatecznie 88:122, notując czwartą porażkę z rzędu i drugą kolejną różnicą ponad 22 punktów. 

Rzekomo decyzja w sprawie przyszłości Greena może zapaść po zakończeniu obecnej trzydniowej serii wyjazdowej. Żaden zespół w historii NBA nie awansował do fazy play-off po starcie sezonu z bilansem 0-6. Willie Green objął zespół w 2021 roku i do tej pory osiągnął z nim bilans 148-184, dwukrotnie wprowadzając Pelicans do play-offów – w 2022 i 2024 roku. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments