Minionej nocy Denver Nuggets po raz pierwszy ogłosili publicznie finalizację transferu Jonasa Valanciunasa. Przyszłość litewskiego środkowego cały czas stoi pod znakiem zapytania, ale wszystko wskazuje na to, że ekipa z Kolorado nie ma zamiaru odpuszczać.



Denver Nuggets zgodzili się na transfer Dario Saricia do Sacramento Kings, bo w zamian pozyskali wyjątkowo solidnego środkowego w osobie Jonasa Valanciunasa. Choć w poprzednich rozgrywkach średnia zdobycz punktowa Litwina była najniższa od 2013 roku, to cały czas może być on solidnym fundamentem zespołu.

Valanciunas miał — i tak naprawdę cały czas ma — pełnić funkcję zmiennika Nikoli Jokicia, dzięki czemu przejąłby część ciężaru, który spada regularnie na barki Serba. Zanim jednak klub zdążył oficjalnie zrealizować transakcję, amerykańskie media obiegła informacja, że jest on już w drodze do Aten, gdzie ma podpisać kontrakt z tamtejszym Panathinaikosem.

Zakładaliśmy więc wówczas, że strony doszły, albo dojdą wkrótce do porozumienia w sprawie wykupienia umowy 33-latka. Okazało się jednak, że Nuggets cały czas spodziewają się, iż Valanciunas pojawi się wkrótce na obozie przygotowawczym i wywiąże się z obowiązującego jeszcze przez dwa lata kontraktu. Minionej nocy przedstawiciele klubu oficjalnie ogłosili dopięcie trasnferu Litwina.

Kierownictwo klubu zdaje sobie najprawdopodobniej sprawę, że nawet jeśli otrzymaliby 14,1 miliona dolarów w postaci Mid-Level Exception, gdyby Valanciunas zrezygnował ze swojej pensji, to nie będą w stanie znaleźć już zawodnika takiego kalibru. Jak dotąd do Kolorado trafili Cameron Johnson (za Michaela Portera Jr’a.), Bruce Brown oraz Tim Hardaway Jr.

Cały czas brakuje jednak oficjalnej komunikacji z jednej czy drugiej strony. Wiemy, że klub chce zatrzymać Litwina, ale nie wiemy, czy próbuje przekonać go w sposób pokojowy, czy swoją główną kartą przetargową. Według informacji Bobby’ego Marksa z ESPN Valanciunas nie może prawnie kontynuować kariery w Europie, gdy obowiązuje go kontrakt w NBA.

W 81 występach poprzedniego sezonu w barwach Kings i Washington Wizards litewski środkowy zdobywał średnio 10,4 punktu, 7,7 zbiórki oraz 2,0 asysty na mecz. Nie powinno dziwić, że wzbudza zainteresowanie na europejskich parkietach, ale wygląda na to, że w dalszym ciągu będziemy oglądali go na parkietach najlepszej ligi świata.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments