Michele Roberts – dyrektor unii graczy (NBPA) jest bardzo rozwojowa. Jej kolejnym krokiem jest stworzenie programu, który pomoże zadbać o to, by zawodnicy nie byli narażeni na żadne problemy ze swoim zdrowiem psychicznym. To istotny krok, ponieważ profesjonalny sport zawsze wiąże się z dużą presją.
W tym konkretnym przypadku związek zawodników porozumiał się z NBA nad stworzeniem specjalnego programu, który będzie zabezpieczał zawodników przed jakimikolwiek problemami. – Jedna z dyskusji, jakie prowadziliśmy w trakcie ustalania nowego porozumienia zbiorowego, dotyczyła utworzenia specjalnego programu – mówi Michele Roberts. – Jesteśmy na wstępnym etapie, zatrudniliśmy jedną osobę i szukamy dyrektora – dodaje.
– Myślałam, że do Weekendu Gwiazd wszystko już będzie gotowe, ale niestety to się nie udało. Chcemy się upewnić, że zatrudnimy odpowiednich ludzi, by odnieść sukces, jakiego oczekujemy. Prawdę mówiąc taki program powinien być wprowadzony już wiele lat temu – mówi dalej Roberts, wbijając szpilę w swoich poprzedników. Program będzie utrzymywany zarówno ze środków ligi, jak i NBPA.
Jednym z celów jest zachęcenie zawodników do korzystania z pomocy. Zawodnicy rzekomo obawiają się, że gdyby ich konsultacje ze specjalistą od zdrowia psychicznego wyszły na jaw, mogłoby to wpłynąć na odbiór w drużynie oraz następny kontrakt. Dlatego NBA i NBPA ustaliły, że program będzie działał na własną rękę i żadna z ekip nie będzie miała dostępu do informacji na temat leczenia, czy konsultacji konkretnych zawodników.
Program ma być dla graczy, nie dla generalnych menadżerów poszukujących informacji. – Wszystko będzie zastrzeżony i poufne – mówi dalej Roberts. Podkreśla, że zawodnicy grając w koszykówkę na profesjonalnym poziomie są narażeni na wiele niebezpieczeństw związanych z presją, oczekiwaniami, transferami i całym życiem okołokoszykarskim. Nowa platforma ma im zapewnić pomoc, gdy uznają, że jej potrzebują.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET