Po rozczarowującym sezonie Brooklyn Nets czekają spore zmiany. Roszady personalne zapoczątkowało zwolnienie trenera Jacque Vaughna jeszcze w przerwie na mecz gwiazd. Stery po szkoleniowcu przejął jego dotychczasowy asystent, Kevin Ollie, który teraz opuści zespół.
Po wymianie BIG3 w postaci Kevina Duranta, Kyrie Irvinga i Jamesa Hardena Brooklyn Nets w trakcie sezonu 2022-23 stali się swoistą niewiadomą. Klub zakończył rozgrywki z zaskakującym bilansem 45-37, co dało mu szóste miejsce na Wschodzie. Tegoroczna dyspozycja drużyny pozostawiała jednak wiele do życzenia i GM Nets Sean Marks nie czekał długo na podjęcie działania. Wczesne zwolnienie Jacque Vaughna, w przerwie na mecz gwiazd, dało drużynie czas na znalezienie najlepszego kandydata na fotel pierwszego szkoleniowca.
Krótko po zakończeniu sezonu regularnego Nets poinformowali, że ich kolejnym trenerem stanie się dotychczasowy czołowy asystent w sztabie Sacramento Kings, Jordi Fernandez. 41-latek szerszej publiczności dał się poznać ze swojej pracy w Denver Nuggets oraz Cleveland Cavaliers. Niedawno objął posadę pierwszego trenera reprezentacji Kanady, przejmując lejce od Nicka Nurse’a. W poprzednim roku poprowadził zespół z Kraju Klonowego Liścia do brązowego medalu Mistrzostw Świata. Powszechnie uważany jest za jednego z bardziej perspektywicznych trenerów młodego pokolenia na amerykańskim podwórku.
Fernandez przejął obowiązki od tymczasowego trenera Kevina Olliego. Były zawodnik między innymi Philadelphia 76ers poprowadził zespół w drugiej połowie sezonu do bilansu 11-17. W tym okresie Nets byli ósmą najgorszą drużyną ligi pod względem liczby zwycięstw. Szybko po formalnym objęciu nowej posady Fernandez rozpoczął kompletowanie sztabu trenerskiego, który będzie stał u jego boku. Zabraknąć ma w nim Olliego, podobnie jak kilku byłych asystentów. Wyjątkiem jest Jay Hernandez, który uważany jest za specjalistę w kwestii rozwoju indywidualnego graczy. Fernandez dotychczas doszedł do porozumienia ze Stevem Hetzelem i Juwanem Howardem.
Najistotniejszą decyzją Nets tego lata będzie wysokość nowej umowy Nicolasa Claxtona. Wiele rozmów może pojawić się również wokół Bena Simmonsa, który wkrótce rozpocznie ostatni sezon swojej lukratywnej umowy. Z tego powodu kilka zespołów może zgłosić się do Nets z niechcianymi wyższymi kontraktami na kilka kolejnych lat.
Obserwuj mnie na Twitterze (X) -> Maksymilian Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter