James Harden latem może zostać wolnym agentem, jeżeli nie skorzysta z opcji gracza na kolejny sezon. Według informacji, które krążą w ligowych kuluarach, nie zdecyduje się on na to rozwiązanie i będzie chciał przetestować rynek wolnych agentów, a jego usługami będzie zainteresowanych wiele drużyn.
Dotychczasowe plotki, które pojawiały się na temat Jamesa Hardena, były bagatelizowane, dementowane przez samego zawodnika, jednak w ligowych kuluarach coraz głośniej mówi się o jego ewentualnym powrocie do Houston Rockets.
Według najnowszych informacji, które podał Sam Amick z The Athletic, zawodnik Philadelphia 76ers mocno rozważa powrót do drużyny z Texasu, głównie przez to, że czuł się tam bardzo komfortowo.
– Anonimowe źródła donoszą The Athletic, jak i innym zainteresowanym o tym, że Houston będą próbować latem zwerbować Jamesa Hardena, jeśli zgodnie z oczekiwaniami odrzuci opcję gracza na sezon 2023/24. Bardziej ciekawi fakt, że podobno sam zawodnik jest otwarty na dołączenie do swojej byłej drużyny, te informacje przekazują te same osoby, które jako pierwsze informowały o chęci odejścia Hardena z Rockets.
– Według źródeł blisko związanych z 76ers, zespół z Filadelfii nie przejmuje się ewentualną utratą Hardena latem. Organizacja wydaje się być pewna, że tylko oni mogą mu zapewnić dwie rzeczy, które najbardziej ceni Harden, czyli szansę na walkę o tytuł i duże zarobki – dodał Sam Amick odnośnie do sytuacji Jamesa w jego obecnej drużynie.
Kluczowe w całej tej sprawie wydaje się być to, jak Philadelphia 76ers poradzą sobie w tym sezonie w play-off. Gdy zespół awansuje co najmniej do finału Konferencji Wschodniej mało prawdopodobne, aby wtedy Harden chciał odejść, gdyż realnie będzie liczył na poprawę w kolejnym sezonie i walkę o mistrzostwo. W razie niepowodzenia i odpadnięciu w pierwszej bądź drugiej rundzie powinien on zdecydować się na zmianę otoczenia i dołączenie do młodej perspektywicznej drużyny z Houston Rockets.
76ers mają jeszcze przewagę, jeżeli chodzi o kontrakt dla Jamesa Hardena, zespół z Filadelfii może mu zaproponować 5-letni kontrakt, podczas którego trwania mógłby zarobić w sumie 272 miliony dolarów. Rockets maksymalnie mogliby zagwarantować mu umowę opiewającą na 201 milionów za cztery lata gry w ich barwach.