W ostatnim czasie role się odwróciły. To nie Jahlil Okafor, a Nerlens Noel dostaje od Bretta Browna szansę na potwierdzenie swojej wartości. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu przewidywano ten scenariusz. Niewykluczone, że drużynie chodzi o lepsze rozpoznanie w kontekście ewentualnego przehandlowania jednego z nich.
Nerlens Noel jeszcze kilka tygodni temu mówił, że jest pogodzony z faktem, że nie dostaje minut. Mimo wszystko stara się wspierać zespół. Jednak w środku zapewne skręcało go od frustracji. Sytuacja nagle uległa zmianie. To Noel zaczął wychodzić i grać obok Joela Embiida, a Okafor przyglądał się temu z ławki rezerwowych. W kilku meczach nawet nie wyszedł na parkiet. Decyzja Bretta Browna w pewnym stopniu była efektem rozczarowania połączeniem Okafor-Embiid. Panowie nie pasowali do siebie ani w ataku, ani w obronie.
Brown postanowił więc dać Noelowi więcej minut i ten pokazał się z naprawdę dobrej strony. W styczniu wychowanek Kentucky zagrał 6 meczów spędzając na parkiecie średnio 19 minut. Notował w tym czasie 9 punktów, 5,8 zbiórki, 1,5 przechwytu i 1,2 bloku, głównie spełniając swoje zadania po bronionej stronie parkietu. Jego gra w ataku jest jeszcze mocno surowa, ale wysoki przedstawił ulepszony rzut z wyskoku, który bez wątpienia wzmocni jego pozycje w walce o minuty z Okaforem.
Jest także dobrą opcją do ofensywy pick-and-roll i kontr, gdy może kończyć piłki narzucane nad obręcz. – Jestem bardzo podekscytowany myślą, że Nerlens mógłby być przyszłością tej drużyny – mówi trener Brett Brown. Decyzja jednak nie należy do niego. O transferach i zmianach w Filadelfii decyduje Bryan Colangelo, który przejął stanowisko generalnego menadżera od Sama Hinkie. Nowy szeryf zapewnia, że nie zrobi niczego pochopnego, dlatego ciągle nie wiadomo czy Noel lub Okafor zostaną w ogóle wytransferowani przed zamknięciem zimowego okienka.
Sixers mogą się wstrzymać do letniej przerwy i ewentualnie wtedy zacząć działać, ale muszą pamiętać, że kontrakt Noela dobiega końca i ten może opuścić Philly jako wolny agent. – Będąc w takiej pozycji jak teraz, mogę w tym zespole czuć się bardzo komfortowo – mówił Nerlens. – Zobaczymy, co się wydarzy, na razie jestem bardzo usatysfakcjonowany z mojego miejsca w rotacji. Odnoszę wrażenie, że mogę wyjść na parkiet i faktycznie wpłynąć na grę. To najbliżej trzymająca się grupa graczy odkąd tu jestem – dodał.
W ocenie potencjału Noela wiele sprowadzi się do stanu jego zdrowia. Czy center będzie w stanie uniknąć kolejnych problemów? Sixers pod koniec rozgrywek mogą zaproponować mu ofertę kwalifikacyjną i uczynić z Noela zastrzeżonego wolnego agenta. W takich okolicznościach, by zatrzymać go w rotacji musieliby albo wyrównać propozycję przedstawioną przez inną drużynę, albo wykorzystać wspomnianą ofertę i za rozgrywki 2017/2018 dać mu 5 milionów dolarów (gdyby nikt inny się po gracza nie zgłosił). To uczyniłoby centra niezastrzeżonym graczem latem 2018. Zatem druga połowa sezonu będzie decydująca.
NBA: Dziś dzień Martina Luthera Kinga. Zaczynają grać już o 19:00!
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET