Jesteśmy na ostatniej prostej wyścigu po MVP sezonu regularnego. W tym momencie największe szanse daje się Nikoli Jokicowi z Denver Nuggets oraz Joelowi Embiidowi z Philadelphii 76ers. W ostatnim czasie obaj gracze podkreślali, że nie liczy się dla nich wyróżnienie indywidualne, ponieważ chcą walczyć o mistrzostwo NBA.
Gdy miało dojść do bezpośredniego starcia pomiędzy Joelem Embiidem i Nikolą Jokiciem, to Philadelphia 76ers postanowił wycofać swojego lidera z powodu drobnych problemów z łydką. Więcej okazji w tym sezonie może już nie być i dla niektórych obserwatorów, absencja Embiida w tamtym meczu przesądziła o tym, że nagroda MVP trafi do Jokera. Byłoby to trzecie takie wyróżnienie z rzędu lda zawodnika Denver Nuggets. Dokonałby sztuki, która wcześniej udała się tylko Larry’emu Birdowi oraz Wiltowi Chamberlainowi.
Zaraz po meczu z Sixers, który Nuggets wygrali, Jokić został spytany o Embiida jako gracza. Jego komentarz był bardzo wyważony. – Jest świetnym zawodnikiem – zaczął lider ekipy z Kolorado. – Moim zdaniem zostanie zapamiętany jako jeden z najbardziej dominujących graczy w historii ligi. Jest bestią i jest niezwykle utalentowany – podkreśla Jokić. To prawda, ale rysą na takim przedstawieniu Embiida są jego problemy zdrowotne, które w przekroju całej kariery gracza zostawiły konkretny ślad.
– […] Potrafi wpłynąć na grę na wiele różnych sposobów. Może grać tyłem do kosza, może zagrać przodem albo rzucić za trzy. Poza tym dobrze broni i w niektórych sytuacjach radzi sobie z zawodnikami wszystkich pozycji. Jest naprawdę dobrym koszykarzem – mówił dalej Joker. To klasyczny Nikola Jokić, który prawdopodobnie nigdy o żadnym ze swoich rywali nie powiedział złego słowa. Może próbuje uśpić czujność Joela? Trudno nam w to uwierzyć, ponieważ zazwyczaj mówi to, co myśli i nie mamy podstaw, by mu nie wierzyć.
Obaj gracze mają do siebie dużo szacunku, przynajmniej w swoich oficjalnych komentarzach, a środowisko NBA jest bardzo mocno podzielone w kwestii tego, kto powinien otrzymać nagrodę MVP. Embiid miał zostać okradziony z tego wyróżnienia w przeszłości, ale czy możemy powiedzieć, że Jokić nie zasłużył na nie w dwóch ostatnich sezonach? Dlatego właśnie tak trudno rozstrzygnąć, komu należy się MVP w tym roku. Embiid faktycznie mógł stracić w oczach ekspertów faktem, że nie zagrał w bezpośrednim starciu z Jokerem.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
