Wydaje się, że w NBA panuje coraz większe przekonanie, iż kolejny sezon będzie ostatnim dla LeBrona Jamesa w składzie Los Angeles Lakers. Jaka jest więc przyszłość najlepszego w historii ligi strzelca? W sobotę tajemniczy post w tej sprawie zamieścił… agent Nikoli Jokicia.
Czy kończy się przygoda LeBrona Jamesa z Los Angeles Lakers? Wiele na to wskazuje. W sobotę oliwy do ognia dolał Misko Raznatović. Szef agencji BeoBasket i agent m.in. Nikoli Jokicia podzielił się w mediach społecznościowych bardzo ciekawym zdjęciem. Obok niego na jachcie… LeBron James oraz Maverick Carter, a więc partner biznesowy gwiazdy Lakers. Zastanawiać może też podpis zdjęcia.
– Lato 2025 roku to idealny czas, by tworzyć wielkie plany na jesień 2026 – czytamy.
Czy to oznacza, że LeBron James dołączy do Denver Nuggets na rozgrywki 2026-27 i połączy tym samym siły z największym klientem Raznatovicia, czyli z Jokiciem? Tego oczywiście nie wiemy, ale od dawna spekuluje się, że najbliższy sezon będzie dla 40-letniego LeBrona ostatnim w Los Angeles.
Lakers chcą bowiem skupić się na budowie drużyny wokół Luki Doncicia. Priorytetem dla nich jest przedłużenie kontraktu ze Słoweńcem oraz trzymanie wolnych środków na lato 2027 roku. Co ciekawe, wtedy też wolnym graczem może być… Jokić. Jeśli oczywiście wcześniej nie podpisze on przedłużenia z Nuggets – może to zrobić już tego lata, choć bardziej opłaca mu się poczekać.
Ekipa z Denver już ma całkiem ograniczony budżet na sezon 2026-27 (głównie przez kontrakty Jokicia oraz Jamala Murraya), natomiast LeBron po ewentualnym odejściu z Lakers latem przyszłego roku – gdy skończy mu się obecna umowa – może przyjąć mniejszych rozmiarów kontrakt, by dołączyć do zespołu, który da mu szansę na zdobycie kolejnego mistrzowskiego tytułu.