Donovan Mitchell z Cleveland Cavaliers stał się siódmym zawodnikiem w historii NBA, który zdobył co najmniej 70 punktów. W meczu przeciwko Bulls miał 71 oczek dokładając do tego 11 asyst. Takiej linijki nie miał jeszcze żaden zawodnik. Osiągnięcie jest tym bardziej okazałe, gdyż jego zespół pokonał po dogrywce ekipę z Wietrznego Miasta 145:134.
Donovan Mitchell zdobywając 71 punktów w meczu z Chicago Bulls dołączył do elitarnego i ścisłego grona graczy NBA, w którego skład wchodzą Wilt Chamberlain, Kobe Bryant, Elgin Baylor, David Thompson, David Robinson oraz Devin Booker. Booker w 2017 roku uzyskał 70 oczek w meczu przeciwko Boston Celtics, więc w tym momencie to Mitchell ma najwięcej punktów ze wszystkich aktywnych graczy w lidze. Był to jednocześnie dwunasty mecz, w którym zawodnik zdobył minimum 70 punktów. Sześć takich spotkań miał Wilt Chamberlain.
Każdy punkt Mitchella był ekipie Cleveland Cavaliers niezwykle potrzebny. Przegrali oni ostatnie trzy mecze i o mały włos nie przegrali czwartego. Przy stanie 130:127 dla Chicago Bulls lider Cavs stanął na linii rzutów wolnych. Pierwszy rzut trafił, przy drugim musiał spudłować i liczyć na zbiórkę w ataku i celną dobitkę. Podobnie jak to zrobił Luka Doncić w zeszłym tygodniu tak samo zachował się Mithell, który zaliczył zbiórkę po swoim niecelnym rzucie i skutecznie dobił piłkę.
W dogrywce zawodnik kawalerzystów również był nie do zatrzymania. Zdobył 13 z 15 punktów i poprowadził swój zespół do końcowego tryumfu. Jego wyczyn przyćmił 44-punktowe spotkanie lidera Bulls, DeMara DeRozana. 71 oczek Mitchella jest nowym rekordem ekipy z Ohio. Poprzedni należący zarówno do LeBrona Jamesa, jak i Kyriego Irvinga wynosił 57 punktów. Jest to również najlepszy indywidualny występ od czasów 81 punktów Kobego Bryanta w 2006 roku.
Koszykarz co wydaje się nieprawdopodobne był bliski uzyskania triple-double. Do swojego dorobku punktowego dołożył 11 asyst oraz 8 zbiórek. Żaden z graczy, który zdobył minimum 70 punktów nie miał w tym meczu więcej niż sześciu asyst.
Mitchell rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Po przenosinach z Utah Jazz jest liderem jednego z czołowych zespołów ligi zdobywając rekordowe dla siebie 28 punktów w każdym spotkaniu. Gracz trafia również na bardzo dobrej skuteczności trafiając co najmniej 50% z gry, 40% zza łuku oraz 90% z linii.