W ramach świątecznych emocji z koszykówką NBA, liga ponownie zaserwowała nam starcie Stephena Curry’ego z LeBronem Jamesem. Panowie nie zawiedli, a ich drużyny dostarczyły nam ogromną dawkę emocji. Curry chciał za wszelką cenę pokonać swojego wieloletniego rywala, ale ten w kluczowym momencie otrzymał wsparcie. To był prawdziwy świąteczny hit.
Na takie świąteczne prezenty czekaliśmy! Naprawdę warto byłoby spędzić ten dzień z koszykówką NBA, bowiem ligowe gwiazdy nie zawiodły. Austin Reaves zdobył zwycięskie punkty na sekundę przed końcem, po tym jak Stephen Curry wyrównał wynik, trafiając trójkę, gdy na zegarze pozostało siedem sekund. Koniec końców Golden State Warriors przegrali 11 z ostatnich 14 meczów.
LeBron James zanotował 31 punktów i 10 asyst w swoim rekordowym, 19. meczu wigilijnym. Curry zdobył 38 punktów, trafiając osiem trójek. Reaves zaliczył triple-double, zdobywając 26 punktów, 10 zbiórek i 10 asyst dla Los Angeles Lakers, którzy stracili Anthony’ego Davisa po tym, jak skręcił lewą kostkę w połowie pierwszej kwarty. Rzekomo uraz nie jest bardzo poważny i AD lada dzień będzie gotowy do gry.
Curry i James rywalizowali również w Boże Narodzenie w latach 2015, 2016 i 2018. Curry został siódmym zawodnikiem w historii NBA z co najmniej 11 występami w wyjściowym składzie świątecznego spotkania, dołączając do Jamesa, Kobego Bryanta, Shaquille’a O’Neala, Dwyane’a Wade’a, Russella Westbrooka i Kevina Duranta. James odniósł swoje 11. zwycięstwo w meczu rozgrywanym 25 grudnia, bijąc świąteczny rekord swojego byłego kolegi z drużyny – Dwyane Wade’a.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET