Ja Morant po raz kolejny wywołał zamieszanie w mediach społecznościowych, choć tym razem wydawało się, że sytuacja może być poważna. Rozgrywający opublikował w mediach społecznościowych „pożegnanie”, które zaniepokoiło internautów i zmusiło policję do interwencji.


Ja Morant wciąż czeka na wyniki śledztwa przeprowadzanego przez NBA. Na ten moment rozgrywający został zawieszony przez Memphis Grizzlies i choć opublikował już oświadczenie, w którym wziął odpowiedzialność za swoje czyny oraz zapowiedział dalszą pracę nad swoim zachowaniem, to musi liczyć się z możliwymi konsekwencjami.

Wczoraj o 23-latku raz jeszcze zrobiło się głośno. Morant za pośrednictwem swojego konta na Instagramie opublikował serię zdjęć swojej rodziny (siostry, mamy, taty oraz córki) z prostym przekazem: „kocham cię”. Następnie rozgrywający dodał jednak fotografię ze sobą w roli głównej oraz podpisem „bye” (ang. cześć/do widzenia). Ten krótki komunikat wzbudził niepokój internautów, którzy częściowo odebrali to jako niepokojące pożegnanie i kolejną prośbę o pomoc.

Wpis Moranta sprawił, że pod jego posiadłością pojawiła się policja. Funkcjonariusze upewnili się, że stan zawodnika nie jest poważny i potwierdzili, że wspomniany wyżej post to jedynie pożegnanie z mediami społecznościowymi, co w przypadku problemów wizerunkowych i natury mentalnej jest częstym zabiegiem. Bez względu na to, co zmotywowało Ja do opublikowania tych wpisów, należy mieć nadzieję, że 23-latek pozostaje i pozostanie w dobrym stanie.

– Niezależnie od takiego, jakiego jesteś koloru, jakiej religii, wielu z nas potrzebuje opieki. Musimy znormalizować czas rodzinny, zdejmując tę zasłonę technologiczną. Nie pozwól technologii kontrolować dwój pie****ny umysł. Przestań jej na to pozwalać. Wyjdź na Słońce. Dowiedz się, co tak naprawdę oznacza pokój oraz umysł i módl się do Boga – skomentował sytuację Moranta Kyrie Irving.

Na ten moment nie wiadomo, kiedy Morant będzie mógł wrócić do gry. Za swoje zachowanie w marcu został zawieszony przez Grizzlies na osiem meczów, choć teraz kara może zostać znacznie wydłużona i narzucona z góry przez ligę.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    25 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments