Sobotni wieczór z NBA mocno nas wczoraj rozpieścił, ale nie zwalniamy tempa. Dziś  zmagania najlepszej ligi świata również rozpoczynają się o przyjaznej dla europejskiego kibica godzinie 19:00. Czeka na nas ciekawie zapowiadające się starcie Konferencji Wschodniej.



[19:00] Philadelphia 76ers – Miami Heat

Ten mecz udzieli odpowiedzi na wiele naszych pytań. Miami Heat są obecnie 4. siłą w tabeli Konferencji Wschodniej z bilansem 10-6, z kolei Philadelphia 76ers plasują się na 6. miejscu z dorobkiem nieznacznie gorszym (9-6). Dystans między obiema ekipami jest niewielki, więc zwycięstwo w bezpośrednim starciu warte będzie podwójnie.

Sixers są w ostatnim czasie definicją „gry w kratkę”. Osiem ostatnich meczów w wykonaniu podopiecznych Nicka Nurse’a to cztery zwycięstwa, każde przeplatane jedną porażką. Prawo serii sugeruje, że starcie z Miami zakończy się porażką, ale przecież każda seria kiedyś się kończy.

Heat są z kolei w gazie. Trzy ostatnie spotkania w ich wykonaniu to wygrane z New York Knicks, Golden State Warriors i Chicago Bulls. Prym wiódł przede wszystkim Norman Powell, który na przestrzeni całego dotychczasowego sezonu notuje rekord kariery pod względem średniej punktów (24,9), ale sześć ostatnich występów w jego wykonaniu to imponujące 26,8 oczka, 3,0 zbiórki, 2,5 asysty oraz 1,0 przechwytu na mecz (51,4% z gry; 45,1% za trzy).

fot. ESPN; Statystyki zawodników kolejno: punkty, zbiórki, asysty

Na wyróżnienie zapracował też Kel’el Ware, który w sześciu ostatnich spotkaniach aż pięciokrotnie odnotowywał double-double. To właśnie ten duet napędza grę Heat pod nieobecność kontuzjowanego Tylera Herro, który po operacji kostki wciąż czeka na swój debiut w obecnych rozgrywkach.

Wracając do Sixers, warto zwrócić uwagę na to, jak zaprezentuje się Paul George. W poprzednim spotkaniu skrzydłowy zdobył 21 punktów i w ten sposób kapitalnie wspierał szalejącego Tyrese’a Maxeya, autora 54 oczek i dziewięciu asyst przeciwko Milwaukee Bucks.

Jeszcze do niedawna mogło się wydawać, że jego obecność nie będzie dla ekipy z Miasta Aniołów znaczącym wzmocnieniem, a może nawet rozbić dotychczasowy rytm zespołu. Starcie z Kozłami dało jednak nadzieję, że PG wpasuje się w odpowiednią rolę, ale odpowiedzialność za zespół pozostawi na barkach rozgrywającego.

W starciu z Heat zabraknie Joela Embiida, który swój ostatni mecz rozegrał 9 listopada. Sztab medyczny Philly nie chce pozwolić na sytuację, w której prawe kolano środkowego będzie zbytnio obciążone. Nie zagra również Kelly Oubre Jr., z kolei występ debiutanta VJ Edgecombe’a stoi pod znakiem zapytania.

Nie sposób wskazać jednoznacznego faworyta pojedynku, co potwierdzają kursy Superbet. Roli nieznacznego faworyta dopatrują się w Sixers, ale różnica w kursie pomiędzy drużynami wynosi zaledwie cztery grosze.

Dla tych, którzy planują przedłużyć swój wieczór z NBA, polecamy dwa spotkania zaplanowane na północ. Cleveland Cavaliers podejmą przed własną publicznością Los Angeles Clippers z fantastycznie dysponowanym Jamesem Hardenem, z kolei Boston Celtics czeka starcie z Orlando Magic.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments