Rzadka sytuacja w NBA. Najprawdopodobniej nie dojdzie do transferu Bogdana Bogdanovicia do Milwaukee Bucks, ponieważ zawodnik nie zgodził się na tę transakcję. W tym przypadku zdanie gracza musi być uwzględnione, ponieważ Serb jest zastrzeżonym wolnym agentem i musiał się zgodzić na podpisanie umowy i transfer.
Przypomnijmy, że Bucks dogadali się już New Orleans Pelicans i w zamian Jrue Holiday oddali Erika Bledsoe i George’a Hilla.
Drugim wzmocnieniem dla Bucks miał być Bogdan Bogdanović z Sacramento Kings. Zawodnik miał podpisać nowy kontrakt z Kings, bo jest zastrzeżonym wolnym agentem i razem z Justinem Jamesem zostać wytransferowanym do Milwaukee.
Kings mieli w tej transakcji otrzymać Donte DiVincezno, D.J. Wilsona oraz Ersana Ilyasovę.
Jak się okazuje do transferu może nie dojść. Bogdanović powiedział, że zamierza wejść na rynek „free agents” i zobaczyć jakie propozycje otrzyma w piątek. Z drugiej strony nadal możliwe jest, że ten „deal” dojdzie do skutku, ale nie należy wykluczać, że Bucks będą musieli znów wykonać ruch mający na celu wzmocnienie drużyny.
Brian Windhorst z ESPN powiedział, że od kiedy zajmuje się NBA, a robi to zawodowo od 18 lat, to nie pamięta takiej sytuacji i nie wie co się teraz wydarzy. Zaznaczył jednak, że Bogdanović jest zainteresowany grą w Bucks.