Wiemy już, że kolejne rozgrywki ruszą najprawdopodobniej w grudniu i zakończą się na początku lipca. To może oznaczać, że liga będzie zmuszona nałożyć na drużyny większe obciążenia, m.in. związane ze spotkaniami back-to-back. Istnieje jednak pewne rozwiązanie, które warto przemyśleć.
W rozmowie z dziennikarzami, generalny menadżer Atlanty Hawks – Travis Schlenk przyznał, że liga może mocno skondensować sezon 2020/2021, aby nie kończyć rozgrywek w lipcu, lecz bardziej w terminie, do jakiego zdążyliśmy się przyzwyczaić, czyli na początku czerwca. Niektórzy dopatrują się w tym próby zredukowania liczby meczów. To może pomóc lidze wrócić do normalność wraz z sezonem 2021/2022.
Jeżeli jednak telewizje uprą się na konieczność rozegrania 82 spotkań, a liga nadal spróbuje skończyć wcześniej, będą to złe informacje dla zespołów, bo liga zmuszona będzie zwiększyć liczbę spotkań back-to-back, a nawet zaplanować serię czterech spotkań w pięć dni. W ostatnich latach komisarz Adam Silver obiecywał, że zrobi wszystko co w jego mocy, by ograniczyć mecze back-to-back, ale rzeczywistość po epidemii koronawirusa może go zmusić do odwrócenia tych działań.
Wiele wskazuje na to, że rozgrywki 2020/2021 rozpoczną się 1 grudnia. 177-dniowy sezon regularny zakończy się 26 maja. Play-offy mają rozstrzygnąć się przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Tokio, co ma pozwolić Greggowi Popovichowi (trenerowi kadry USA) zebrać silną ekipę, która pojedzie walczyć o złoto do Japonii. IO zaczyna się 23 lipca. Zredukowanie liczby meczów byłoby optymalnym rozwiązaniem, ale niestety liga nie może sama podjąć takiej decyzji.
Zapewne zaraz po restarcie bieżących rozgrywek, liga usiądzie wraz z unią graczy i wszystkimi stronami zaangażowanymi do rozmów na temat scenariusza, według którego rozegrany zostanie następny sezon. NBPA ma rzekomo poważny problem z tym, że sezon rozpocznie się już na początku grudnia. To oznaczałoby półtora miesiąca przerwy od ewentualnego meczu nr 7 finałów 2020 i pierwszym spotkaniem kolejnego sezonu.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET