Latem tego roku Paolo Banchero z radością podpisał przedłużenie swojego kontraktu z Orlando Magic. Mówił wówczas, że nie miał nawet chwili zawahania, gdy przedstawiono mu ofertę. Jest przyszłością zespołu, który z nim jako liderem ma się włączyć do walki o mistrzostwo. Nie będzie to jednak możliwe, jeśli Banchero odłączy się od wizji trenera.
Orlando Magic mają za sobą dopiero jedenaście meczów sezonu, ale ostatnie doniesienia mówią o napięciach między gwiazdą zespołu Paolo Banchero a trenerem Jamahlem Mosleyem. – Źródło opisało ich komunikację jako napiętą, dodając, że członkowie klubu zaczynają się niepokoić brakiem zaangażowania Banchero w relację z trenerem podczas meczów – napisał Grant Afseth z RG.com Ta słaba chemia ma być widoczna także w trakcie spotkań. Banchero rzadko reaguje na słowa trenera podczas przerw i często w ogóle nie uczestniczy w rozmowach z całym zespołem.
– Źródła zaznajomione z sytuacją twierdzą, że komunikacja między Banchero a Mosleyem praktycznie zanikła podczas przerw, a zawodnik często unika kontaktu wzrokowego, gdy trener zwraca się do drużyny – czytamy. Magic mają bilans 5–6, choć przed sezonem oczekiwania były znacznie wyższe. Po letnich wzmocnieniach, m.in. sprowadzeniu Desmonda Bane’a i Tyus’a Jonesa, eksperci typowali ich nawet do czołowej trójki Konferencji Wschodniej w sezonie 2025/26.
Największym problemem pozostaje ofensywa – straty i słaba skuteczność za trzy prowadzą do dużej niestabilności gry. Magic zajmują obecnie 19. miejsce w lidze ze średnią 115,9 punktu na mecz. Indywidualnie Banchero notuje słabsze liczby niż rok temu. Zdobywa średnio 23,3 punktu przy 46,6% skuteczności z gry i zaledwie 25% za trzy. Przyczyny tego regresu pozostają niejasne. Wraz z rozczarowującym startem rozgrywek rośnie frustracja. Jeśli sytuacja się nie poprawi, możliwe są zmiany, zaczynając od sztabu trenerskiego.
Banchero ma ważny kontrakt na kolejne pięć lat i to wokół niego budowana jest przyszłość klubu, dlatego tak ważne są jego dobre relacje z trenerem. Sezon 2025/26 rozpoczął się dla Magic od falstartu. Zespół miał walczyć o tytuł, a tymczasem cała struktura zaczyna się chwiać. Jeśli w Orlando szybko nie nastąpią korekty lub nikt nie postara się o to, by naprawić wątpliwe relacje, rozgrywki mogą zamienić się w pasmo rozczarowań. Takie sytuacje zazwyczaj prowadzą do nerwowych reakcji zarządu.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
