Isiah Thomas od lat jest źródłem ciekawych komentarzy z koszykówką w tle. Słynny rozgrywający w jednym z ostatnich wywiadów wypowiedział się na temat najlepszego asystującego w historii NBA. Legendarny gracz Tłoków wskazał na główną ikonę lat 80.
Były gwiazdor Detroit Pistons przyznał ten tytuł Magicowi Johnsonowi. Isiah Thomas nigdy nie wahał się stwierdzić, że jego dawny przyjaciel z boiska ma niezrównaną umiejętność podań. Zdaniem 63-latka to właśnie legenda Los Angeles Lakers jest najlepszym asystującym wszech czasów.
Thomas podkreślił u Magica wzrost, kreatywność, wyobraźnię i legendarne podania bez patrzenia, które na zawsze zmieniły koszykówkę. Według słynnego Zeke to właśnie te cechy pozwoliły Johnsonowi zrewolucjonizować podania i nadać grze niespotykany styl.
-Magic Johnson jest najlepszym podającym w historii ze względu na swój wzrost, kreatywność i wyobraźnię. On wynalazł „no look pass”, ja wymyśliłem „bounce pass”. Kiedy przedstawiasz coś, czego nigdy nie zrobiono. To jest wyróżnik – powiedział Isiah Thomas.
Dwukrotny mistrz NBA wyjaśnił, że wysoki wzrost Magica, wynoszący 206 cm (choć w rzeczywistości mierzył kilka centymetrów mniej) zapewnił mu znaczną przewagę na pozycji rozgrywającego. Umożliwiło mu to dostrzeżenie pola gry ponad obrońcami i wypatrzenie linii podań w sposób niedostępny dla mniejszych graczy.
Wzrost ten w połączeniu z koszykarskim IQ i kreatywnością Johnsona pozwolił mu na wynalezienie podań bez patrzenia, co stało się znakiem rozpoznawczym „Showtime” Lakers. Zdolność Magica do wykonywania nieoczekiwanych zagrań i sprawiania, że trudne podania stały się rutyną, odróżniły go od innych świetnych zawodników, którzy potrafili doskonale podawać.
Thomas przyznał, że również posiadał unikalny styl podań, szczególnie w przypadku lobów, ale pomysłowa i innowacyjna gra Johnsona znacząco się wyróżniała. MVP finałów z 1990 roku podkreślił transformacyjny charakter wkładu Magica w pozycję rozgrywającego.
Magic Johnson, który poprowadził Lakers do pięciu tytułów, był znany z podnoszenia poziomu gry swoich kolegów z drużyny. Jego wszechstronność sprawiała, że szybki styl Jeziorowców stał się ikoniczny. Gracze tacy jak LeBron James i Penny Hardaway, którzy również polegali na rozmiarze i wizji gry, poszli w ślady Magica, czerpiąc inspirację z jego rewolucyjnego podejścia do gry.
Pochwały i statystyki Magica Johnsona tylko potwierdzają to twierdzenie. W trakcie swojej kariery Johnson zaliczył 10 141 asyst w zaledwie 906 meczach sezonu regularnego, co stanowi najwyższą średnią asyst w historii NBA. Jego łączna liczba asyst plasuje go na 7. miejscu w historii mimo, że rozegrał znacznie mniej meczów niż wielu graczy przed nim w tej klasyfikacji.
Wspieraj PROBASKET
