Wielu kibiców oburzył faul Graysona Allena na Alexie Caruso. Jeszcze większe poruszenie wywołała informacja o zawieszeniu gracza Bucks na zaledwie jeden mecz. W ostatnich dniach miało miejsce więcej groźnych, niesportowych i niezgodnych z duchem gry, faulami. Czy NBA nie powinna zareagować, aby uniknąć kolejnych poważnych kontuzji?
Faul to część gry, wiadomo. Są jednak niepisane zasady, których szczególnie w NBA zawodnicy starają się przestrzegać, bo wiedzą, że działa to w obie strony – gramy ostro, walczymy z całych sił, ale nikt nikomu specjalnie nie robi krzywdy, czyli nie powoduje swoim zachowaniem sytuacji, która mogłaby się skończyć poważną kontuzją.
Gdyby zawodnicy nie uznawali tej zasady i nie szanowali się nawzajem, to regularnie bylibyśmy świadkami fauli, które eliminowałyby z gry największe gwiazdy. Oczywiście nie można ich wykluczyć w stu procentach, ale nie są one częste.
Faul Allena na Caruso był niebezpieczny i celowy. Widać na powtórce, że gracz Milwaukee Bucks ściąga rywala na parkiet, a kiedy zawodnik jest w powietrzu i jest mocno faulowany, to traci kontrolę nad tym gdzie upadnie, i co ważniejsze, jak upadnie.
Caruso doznał urazu nadgarstka. Musiał poddać się operacji i być może wróci za 6-8 tygodni. Allen dostał karę zaledwie jednego meczu zawieszenia. Biorąc pod uwagę celowość zagrania i konsekwencje oraz „CV” gracza, czyli to, że Allen znany jest z tego typu niesportowych zachowań, że jest po prostu „dirty player”, to jest bardzo niska kara.
Faul Allena na Caruso:
To jednak nie był jedyny taki faul w ostatnich dniach. Tydzień temu Talen Horton-Tucker w podobny sposób do Allena powalił Jalena Suggsa z Orlando Magic. Sami zobaczcie i oceńcie jak THT ściąga go w dół, jak Suggs upada. Trudno uwierzyć, ale zawodnik Lakers otrzymał przewinienie „flagranti 1”, czyli nawet nie został wyrzucony z boiska. To, że podniósł ręce po faulu w geście „sorry sorry, nie chciałem, ja nic nie zrobiłem”, to nie ma najmniejszego znaczenia. Liczy się to, co się wydarzyło, a nie to jakie ktoś mówi, że miał intencje.
Dwa dni później Lakers grali w Miami. Carmelo Anthony otrzymał piłkę pod koszem, zrobił zwód, nabrał na niego Dewayne’a Dedmona, który upadając na parkiet postanowił ściągnąć za sobą zawodnika ataku. Można tłumaczyć próbą ratowania się przez gracza obrony, żeby nie upaść na parkiet z dużej wysokości, ale jednak sytuacja niebezpieczna i niepotrzebna. Gracz Heat został ukarany przewinieniem „Flagrant 1”.
Tego samego dnia Hawks grali w Charlotte. 4 minuty przed końcem goście prowadzili już różnicą 18 punktów. DeAndre Hunter wjeżdżał po końcowej, ale próbował go powstrzymać Kelly Oubre Jr., który podobnie do Graysona Allena ściągnął rywala na parkiet. Gracz Hornets został wyrzucony z boiska (flagrant 2).
Każdy z tych fauli był inny, ale każdy z nich był niebezpieczny i mógł się zakończyć poważną kontuzją zawodnika ataku.
Czy NBA powinna zareagować i oficjalnymi lub nieoficjalnymi kanałami wysłać do graczy wiadomość, aby uważali, nie przesadzali i szanowali się nawzajem, bo „to co zrobię komuś, jutro może przytrafić się mnie„? Czy nie ma o czym mówić i takie faule to część gry i „niech się dzieje„?
O faulu Allena na Caruso i karze, jaką wymierzyła NBA oraz niebezpiecznych przewinieniach z ostatnich dni rozmawialiśmy w ostatnim podkaście PROBASKET Live, który transmitowany był w czwartek o godz. 21:00 na YouTube.
Pierwsze 10 minut poświęciliśmy właśnie na tę sytuację:
2:51 – Zaczynamy od tego, co wydarzyło się w meczu Milwaukee Bucks – Chicago Bulls. Grayson Allensfaulował Alexa Caruso, który w wyniku kontuzji będzie musiał teraz pauzować co najmniej 6 tygodni. Czy kara dla Allena nie była wystarczająco surowa?
TYLKO DZISIAJ! DUŻA WYPRZEDAŻ W SKLEPIE KOSZYKARZA!
- Tylko dzisiaj, w niedzielę 30 stycznia, duża wyprzedaż w SK Store, czyli Sklepie Koszykarza.
- Mamy kod rabatowy, który daje dodatkowe 20% zniżki na wszystko! Ale posłuchajcie!
- Promocją objęte są też produkty z wyprzedaży, a to oznacza, że jeśli dany produkt był wcześniej przeceniony o 30-40-50% to teraz jego cena zostanie obniżona o kolejne 20%, czyli rabat może wynieść nawet 50-60% w stosunku do pierwszej ceny.
- Ceny widoczne w sklepie są przed obniżką!
- Ceny zmienią się dopiero po wpisaniu kodu w koszyku, czyli najpierw wybieramy co chcemy i dodajemy do koszyka, a dopiero potem wpisujemy kod!
- Kod rabatowy to: SKWINTER
- Koniec promocji dzisiaj, czyli 30.01.2022 o godz. 23:59.
- Link do promocji: https://tidd.ly/3GeXWNV
- Produktów w promocji jest ponad 1600!