Bez tytułu na arenie międzynarodowej sezon zakończą zawodnicy Olympiakosu Pireus po tym, jak w wielkim finale Euroligi przegrali z Realem Madryt. Co gorsza, zaraz z ich drużyny odejść może największa gwiazda i najlepszy zawodnik, a więc Sasha Vezenkov. 27-latek coraz mocniej myśli o przenosinach do NBA. W jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że jest gotowy na nowe wyzwania, choć jednocześnie przyznał, że w Grecji czuje się znakomicie.
Zdradził też, że dopiero po zakończeniu ligowego sezonu nastanie czas na przemyślenia o przyszłości. – Zgodziliśmy się, że najbardziej sprawiedliwie będzie najpierw zakończyć sezon, a dopiero potem rozmawiać. Zobaczymy, czy będą mieli dla mnie jakąś ofertę. Jestem gotowy na nowe wyzwania, ale tak jak wcześniej już mówiłem świetnie czuję się w Atenach. Najważniejsze będzie podjąć decyzję na podstawie tego, co dla mnie najlepsze – oznajmił.
Prawa do bułgarskiego zawodnika od czerwca 2022 roku posiadają Sacramento Kings, którzy od miesięcy bacznie obserwują Vezenkova. Przedstawiciele kalifornijskiego klubu kilka razy pojawili się nawet na meczach Olympiakosu w lidze greckiej i w Eurolidze, dlatego wszystko wskazuje na to, że skrzydłowy w ciągu najbliższych miesięcy przeniesie się do Stanów Zjednoczonych i od przyszłego sezonu będzie występował w barwach Sacramento.