Ja Morant nie wytrzymał po jednej z decyzji i w efekcie został usunięty z gry. Po wszystkim okazało się jednak, że zawodnik miał uzasadnione pretensje. To nie pierwszy raz w tym sezonie, gdy sędzia przyznaje się do błędu po analizie całej sytuacji. Moranta nie wyrzucił jednak za faul, którego nie było, lecz za jego reakcję na gwizdek.
Do końca meczu zostało niecałe siedem minut. Ja Morant otrzymał drugie przewinienie techniczne po reakcji na odgwizdanie faulu podczas próby zablokowania rzutu DeMara DeRozana. Morant był kompletnie zaskoczony decyzją, a trener Taylor Jenkins dosłownie wściekły. Po meczu sędzia główny Pat Fraher przyznał, że nie powinien odgwizdać faulu przeciwko Morantowi, dodając, że zawodnik został wyrzucony za wskazywanie na sędziego i użycie wulgaryzmów.
Ja Morant was ejected after getting his second tech for his reaction to this foul callpic.twitter.com/o3xHr736el
— Dime (@DimeUPROXX) December 6, 2024
– Podczas gry na żywo sędzia uznał, że Morant zderzył się z DeRozanem przy jego rzucie. Jednak pomeczowa analiza wideo pozwoliła stwierdzić, że Morant znajdował się w legalnej pozycji obronnej i nie powinien zostać ukarany faulem – powiedział szef ekipy sędziowskiej Pat Fraher. Istnieje możliwość, że liga anuluje drugie przewinienie techniczne Moranta.
The Pool Report following the Sacramento at Memphis game tonight. pic.twitter.com/lMOZVrb9g9
— NBA Communications (@NBAPR) December 6, 2024
Lider Memphis Grizzlies rozgrywał jednak bardzo niewyraźne zawody. W ciągu 28 minut gry Morant zanotował osiem punktów, trzy zbiórki i siedem asyst przy fatalnej skuteczności 2 na 13 z gry. Memphis prowadziło jednym punktem w momencie wyrzucenia Moranta i ostatecznie wygrało 115:110. Marcus Smart trafił kluczowe rzuty wolne w końcówce i zdobył 18 punktów, podobnie jak Desmond Bane. Jaren Jackson Jr. dorzucił 15 punktów, a ławka Grizzlies dostarczyła aż 60 punktów, w porównaniu do 15 punktów rezerwowych Sacramento Kings.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET